March 26, 2023

Pasztet wegański z orzechów włoskich

Kiedy po raz pierwszy podjęłam wyzwanie jedzenia wegańskiego, nie miałam pojęcia, że może być ono tak pyszne. Tak, bywałam w wegańskich restauracjach, ale były to pojedyncze wyskoki. Najdłuższy epizod z kuchnią wegańską miałam w czasie wizyty znajomych wegan i wegetarian. Zazwyczaj wpadałam w panikę, gdy zbliżał się termin ich przyjazdu - co im zrobię do jedzenia. Teraz te czasy daleko za mną. I choć nadal wiem, że do weganizmu mi daleko i zapewne nigdy nie zostanę weganką, to jest mi daleko również i do czasów, gdy mięso było podstawą obiadu. Na półce kulinarnej mam więcej książek wegetariańskich i często z nich korzystam. I właśnie w jednej z nich znalazłam ten pasztet. To absolutny hit! Pośród niemięsnych pasztetów nie ma sobie równych - wszystkie inne odpadają w przedbiegach. Naprawdę ciężko domyśleć się, że powstał wyłącznie z orzechów. Świetnie się rozsmarowuje na chlebie i smakuje tak, że nie sposób przestać go jeść. Jest rewolucyjny, jak go określiła Marta Dymek w swojej książce "Jadłonomia po polsku". I rewelacyjny. 

Print Friendly and PDF

March 20, 2023

Babka marmurkowa z kawą

Zwykle babkę marmurkową robiłam z samym kakao, a tym razem - w ramach różnych eksperymentów z kawą i dla odmiany - dodałam jej nieco do ciemnego ciasta. Kombinacja kawy i czekolady nie może zawieść. Jest smaczna i niezbyt słodka, co jest jest dużą zaletą. No i łatwa w wykonaniu. Idealna bez okazji, ot tak na przekąskę i na zbliżającą się Wielkanoc. Można ją wykończyć dekorując mniej lub bardziej hojnie polewą typu ganache lub tylko posypując cukrem pudrem. W każdej wersji się sprawdzi i zniknie szybko z talerza. 😉


Print Friendly and PDF

March 14, 2023

Wegetariańska zapiekanka pasterska (sheperd's pie)

Dzień św. Patryka zawsze wypada w czasie postu, więc jest duża szansa, iż ktoś w rodzinie będzie na diecie bezmięsnej. Jest to okazja, by tradycyjne mięsne dania poznać w wersji wegetariańskiej lub wegańskiej. Stąd też pomysł na wegetariańską odsłonę irlandzkiej zapiekanki pasterskiej, którą dotychczas jedliśmy w tradycyjnej mięsnej wersji.  Eksperyment się powiódł, bo zapiekanka okazała się  równie dobra jak ta tradycyjna z mięsem. Podobnie jak oryginał jest też prosta i szybka w wykonaniu. I jak to bywa z  daniami typu zapiekanki, lepiej smakuje niż się prezentuje, więc nie ma co się sugerować zdjęciami, tylko po prostu spróbować. 😉 

Print Friendly and PDF