March 30, 2014

Fr. Dick Basso gotuje - łosoś w kremowym sosie pomidorowym

Fr. Dick Basso to bardzo barwna postać. Od lat pojawia się u nas w parafii na zastępstwach. Jest emerytowanym księdzem i pomaga zawsze tam, gdzie jest potrzebny. Za każdym razem wprawia wszystkich w doskonały nastrój, bo żartowniś z niego niemały. Żartuje z nagłośnienia w naszym kościele, które w istocie jest fatalne, ze swego wieku, ze swoich nawyków. Często "straszy" nas długością kazania lub ilością ogłoszeń parafialnych, które będzie czytał. Z pochodzenia jest Włochem,  który przez lata mieszkał w Michigan. Stan ten uważa za najładniejszy, a drużyny wywodzące się stamtąd za najwspanialsze. Stąd też dzisiaj mówił, że powinniśmy się modlić za zwycięstwo drużyn University of Michigan i Michigan State. 😉
Fr. Basso znany jest i z tego, że często podaje przepisy na swoje ulubione potrawy. Każda jest warta spróbowania. Niestety żaden pisany przepis nie jest w stanie oddać tego, jak dyktuje je Fr. Basso. To po prostu sztuka sama w sobie! I gesty, i słowa, i porównania, i komentarze....  Myślę, że gdyby nie był księdzem, byłby świetnym kucharzem, gdyż gotowanie ma naprawdę w sercu! I z pewnością prędzej czy później trafiłby do telewizji. Chciałabym kiedyś znaleźć się u niego w kuchni, zobaczyć jak gotuje i zjeść coś co on sam przygotował.... 

Print Friendly and PDF

March 29, 2014

Kanapki caprese

Sałatka caprese to nie nowość. Kanapki caprese niby też, choć nie do końca. Pierwszy raz spróbowałam takiej kanapki na lotnisku we Frankfurcie. Była naprawdę doskonała. Dziwne, prawda? Lotnisko rzadko kiedy kojarzy się z wykwintnym jedzeniem. Raczej przychodzi nam do głowy masa fast-foodów serwujących byle jakie jedzenie, które i tak podróżni kupią, bo nie mają innego wyjścia. Ale nie Frankfurt! To lotnisko kojarzy mi się z zapachem świeżego chleba, który roznosił się z wielu miejsc. Co rusz można było wejść do knajpki oferującej kanapki na smakowicie wyglądającym pieczywie. W terminalach stały stoiska-wozy z kiełbaskami, bułkami i  preclami. Wybrałam knajpkę o wystroju rustykalnym. Aż ciężko było się zdecydować na chleb! Kanapka caprese na rustykalnej bagietce okazała się być jedną z lepszych kanapek. 


Print Friendly and PDF

March 28, 2014

Awokado w roli głównej

Lubię awokado, ale nie samo. Wtedy jest zbyt mdłe. Ale już awokado w sałatce czy na kanapce jest pyszne. Spokojnie może zastąpić masło, a przy okazji być doskonałym dodatkiem smakowym. Ot, choćby z jajkiem i pomidorami. 

2 kromki chleba
1-2 jajka 
awokado - dojrzałe, ale niezbyt miękkie
1 pomidor

Jajka ugotować na twardo. Awokado przedzielić na pół. Używaną połówkę obrać i pokroić na cienkie plasterki. Ułożyć je na kromkach chleba. Jajka pokroić na plasterki i ułożyć na chlebie. Przybrać pomidorami pokrojonymi w plasterki. 


Print Friendly and PDF

March 23, 2014

Kolorowe babeczki

Od razu widać, że przyszła wiosna. Na dworze zrobiło się ciepło i coraz bardziej kolorowo. Kwitną magnolie, żonile, wiśnie, forsycje. Wierzby i inne drzewa się zielenią, a na ich gałązkach pojawiają się bazie, kwiatki... Nawet mój kaktus zakwitł po raz pierwszy od lat. Nic tak nie uspakaja, jak właśnie wiosenny spacer w cichym parku, gdzie słychać tylko odgłosy natury. Kiedy tak spacerowałam, przypomniał mi się wierszyk W. Broniewskiego. I choć u nas nie było ani śniegu, ani przebiśniegów, to bardzo mi pasował do spaceru. 


Jeszcze w polu tyle śniegu,
Jeszcze strumyk lodem ścięty,
A pierwiosnek już na brzegu
Wyrósł śliczny, uśmiechnięty.

Witaj, witaj, kwiatku biały,
Główkę jasną zwróć do słonka,
Już bociany przyleciały,
W niebie słychać śpiew skowronka.

Stare wierzby nachyliły
Miękkie bazie ponad kwiatkiem:
Gdzie jest wiosna? Powiedz, miły,
Czyś nie widział jej przypadkiem?

Lecz on, widać, milczeć wolał.
O czym myślał-któż to zgadnie?
Spojrzał w niebo, spojrzał w pola,
Szepnął cicho: -Jak tu ładnie...

No właśnie - jak tu ładnie..... Nawet w kuchni widać wpływ wiosny. Po zimowych ciastach typu makowce czy pierniki, po karnawałowej rozpuście pączkowo-faworkowej przyszedł czas na wiosenne, kolorowe babeczki z owocami. Na talerzu, w promieniach wiosennego słońca wyglądały jak wesołe kwiatki. 


Print Friendly and PDF

March 22, 2014

Łódeczki z owocami morza i grzybami

To danie idealnie się nadaje na przystawkę - proste w wykonaniu, a jednocześnie dość efektowne. No a przede wszystkim smaczne. Zarówno nadzienie, jak i same łódeczki można przygotować z wyprzedzeniem. 
Inspiracją do dania był przepis na barchette frutti di mare z mojej bardzo starej książki Kuchnia włoska. Kiedy zaczęłam z niej gotować na rynku polskim nie było wielu produktów, które były wymienione w przepisach. Przyznam, że autor podawał dość dobre zamienniki i dania nie różniły się od tych zrobionych z produktów oryginalnych. Jednak łódeczek nigdy nie miałam okazji zrobić. Nie byłabym jednak sobą, gdybym zrobiła je dokładnie zgodnie z przepisem. 
Print Friendly and PDF

March 21, 2014

Łazanki z grzybami

Kolejna propozycja łazanek - tym razem wegetariańskich, choć jeśli lubimy smak wędzonki, to łatwo też można je przerobić na mniej wegetariańskie. Idealne na lżejszy obiad bezmięsny oraz na zagospodarowanie resztek kapusty jaka zostaje czy to po robieniu gołąbków (mniejsze liście, których nie ma jak zużyć na gołąbki) czy też po gotowaniu rosołu. 


Print Friendly and PDF

March 19, 2014

Spaghetti po sycylijsku

Spaghetti mogę jeść niemal codziennie. Zwłaszcza takie z własnym sosem. Sos pomidorowy, to swego rodzaju podstawa - jak wywar dla zup. Do niego można dodawać różne produkty, takie jak mięso, czy krewetki, czy tuńczyka z puszki. Dzięki temu każdy sos będzie inny. 


Print Friendly and PDF

March 15, 2014

Frużelina do ciast i deserów

Nawet najzwyklejsze ciasto czy deser nabierze zupełnie innego charakteru, gdy towarzyszyć mu będzie frużelina. Frużelina to nic innego jak sos owocowy - lekko zagęszczony mąką ziemniaczaną. Można podawać go na gorąco lub na zimno. Pasuje do ciast - babki jogurtowej czy babki szampańskiej. Pasuje też do lodów. Zrobić ją można ze świeżych owoców lub z mrożonych. Według mnie najsmaczniejsza jest frużelina malinowo-truskawkowa, choć na pewno jest to kwestia gustu. 


Print Friendly and PDF

March 14, 2014

Sałatka z łososiem wędzonym i awokado

Moja ulubiona sałatka. Kiedy biorę ją do pracy na lunch, dodaję jeszcze pomidorki koktajlowe i jajko ugotowane na twardo. Dzieci dodają croutons, ale za to wyjmują awokado.  Jest pożywna i smaczna. Czegóż trzeba więcej?






Print Friendly and PDF

March 09, 2014

Tortilla soup

Jest pyszna. Prosta do zrobienia i, niczym bigos, dojrzewająca smakowo następnego dnia. Spokojnie można więc ją przygotować z wyprzedzeniem. Z bigosem łączy ją jeszcze jedno - podobnie jak na bigos, przepisów na tę zupę można znaleźć bez liku. Są w wersji mięsnej i wegetariańskiej, z najróżniejszymi dodatkami, kremowe lub nie. I w tym największy jej urok. Jak byśmy nie gotowali, zawsze będzie świetna i zawsze będzie zachęcać do eksperymentowania. 

Moja pierwsza zupa tortillowa do złudzenia przypomniała mi zupkę jaką robiłam dla dzieci dawno temu, kiedy były jeszcze bardzo małe. Kiedyś dla urozmaicenia zrobiłam im zupę pomidorową, w której był i ryż, i podrobione warzywa, i mięso z kurczaka. Na koniec, gdy czegoś mi brakowało do smaku, po prostu dorzuciłam puszkę zmiksowanej kukurydzy. Był to przebój sezonu. Dzieci się zajadały, a i dorosłym też przypadła do gustu. Z czasem dzieci podrosły, a zupa wyszła z mody. Teraz zastąpiła ją tortilla soup.

Urokiem tej zupy jest jeszcze i to, że można ją przygotować z produktów z puszek lub ze świeżych. W każdej wersji będzie wyśmienita.

Print Friendly and PDF

Pizza kalabryjska z tuńczykiem

To pierwsza pizza jaką kiedykolwiek upiekłam. Swego czasu gościła dość często w naszym domu, zwłaszcza, że nie było w niej żadnych egzotycznych dodatków takich jak sery włoskie czy nieznane nam warzywa. Najbardziej niezwykłe były oliwki, tuńczyk i anchois, ale pojawiły się już na rynku polskim i dość łatwo było je dostać. 
Potem pojawiła się możliwość zamawiania pizzy lub kupowania w sklepie i pizza ta poszła w zapomnienie. 

W oryginalnym przepisie nie ma w niej ani odrobiny sera. Jednak zawsze robiliśmy ją z serem, który, za radą Włoszki prowadzącej lektorat na Politechnice Warszawskiej, kładliśmy na cieście, by nie przesiąkło ono sosem pomidorowym. Ostatnio przy okazji przeprowadzki do nowego gabinetu odkryłam wiele książek i zeszytów do których nie zaglądałam latami. Tak właśnie odgrzebałam ten stary przepis i voiolà! Pizza na stole!
Print Friendly and PDF

March 08, 2014

Przystawki z cykorii

 Co raz częściej zdarza mi się sięgać po przystawki. Stąd szukami ciekawych kombinacji. Od lat robię cykorię z nadzieniem z jajek przyrządzonych jak pasta jajowa. Na konferencyjnym party moją uwagę zwróciły łódeczki z cykorii z serem pleśniowym typu blue cheese i gruszkami. Rewelacyjna kombinacja smakowa, którą lubię w różnych daniach. Rzecz jasna musiałam przy pierwszej okazji podać taką właśnie przystawkę. I za każdym razem jest to strzał w dziesiątkę, bo wszystkim smakuje!
Print Friendly and PDF

March 07, 2014

Omlet

 Omlety, podobnie jak i naleśniki, to danie które można jeść o każdej porze - i na śniadanie, i na lunch, i na lekki obiad czy podwieczorek. Można je również  jeść w dowolnej wersji - wytrawnej  z duszonymi pieczarkami czy z szynka i słodkiej, z owocami czy dżemem. Można też je wykonywać w najróżniejszy sposób - smażąc piekąc od razu z nadzieniem lub bez nadzienia . Ja najczęściej robię omlety biszkopotowe. A zjadane są najchętniej w kombinacji z domowym dżemem i z bananami. 


Print Friendly and PDF

March 06, 2014

Łazanki

Bardzo ekonomiczne, a przy tym smaczne danie. I do tego iście królewskie! Wieść bowiem niesie, że danie to sprowadziła do Polski królowa Bona Sforza. Jest to ponoć jedno z bardzo niewielu dań  tamtych czasów, które przetrwały do dzisiaj. Do przygotowania łazanek doskonale nadaje się kapusta gotowana w rosole. Zwykle nie bardzo wiadomo co z nią zrobić, a do łazanek pasuje jak ulał! Do tego resztki mięsa z rosołu i troszkę jakiejś wędzonki. I oczywiście cebula i czosnek. 

Print Friendly and PDF

March 04, 2014

Beignets, czyli racuchy

Beignets to przysmak nowoorleański. Zawsze znajduje się na liście potraw, które należy spróbować gdy się jest w Nowym Orleanie. A już w Mardi Gras to absolutnie musik kulinarny. 

Podobnie jak pączki, beignets są robione z ciasta drożdżowego i smażone w głębokim tłuszczu. W odróżnieniu od pączków nie są niczym nadziewane. W Café du Monde, serwowane są po trzy, suto obsypane cukrem pudrem.  Sama nazwa oznacza nic więcej jak po prostu racuchy. 

Wiele razy słyszałam od bywalców Nowego Orleanu, że beignets są wspaniałe. Sama nigdy ich nie jadłam, bo nie byłam w tym mieście. Najwyższa pora było więc spróbować tego rarytasu. Skorzystałam z receptury Café du Monde, którą łatwo można znaleźć na Internecie.  Zmodyfikowałam ten przepis zamieniając tłuszcz dodawany do ciasta ze stężałego oleju na masło. Jakoś nie jestem w stanie przekonać się do wynalazków tłuszczowych jakie znajduję czasem w sklepach, szczególnie jeśli wczytam się w ich opis i zawartość. Wolę naturalne produkty. 
Print Friendly and PDF