April 27, 2016

Niedokończona szarlotka, czyli kruszonka z jabłek

Dzisiaj dzieciom trudno jest zrozumieć sens pojęcia "owoce sezonowe". Większość owoców dostępna jest cały rok - truskawki czy jagody można kupić niemal codziennie. Od tych sezonowych, kupowanych na bazarkach różnią się smakiem. Te całoroczne, nigdy nie są takie pyszne i aromatycze, jak te lokalne, kupowane wyłącznie w sezonie. Dlatego zanim zostaniemy rozpuszczeni bogactwem świeżych owoców, warto powyjadać zapasy jabłek, które gdzieś tam utknęły - czy to w postaci prażonych, czy to kupionych jesienią i starannie przechowywanych w chłodnym miejscu. Bo kiedy na naszych stołach królować będą truskawki, maliny, czereśnie, jagody, jeżyny, brzoskwinie i inne pyszności owocowe, na jabłka nikt nie będzie chiał spojrzeć. Najprostszym sposobem wykorzystania jabłek jest szarlotka lub kruszonka. Robiłam ostatnio szarlotkę na zamówienie wielbiciela szarlotek i w sumie nic z niej nie miałam. Czym prędzej więc zrobiłam na deser kruszonkę. Z lodami była dokładnie tym, czego nam było trzeba. 

Print Friendly and PDF

April 26, 2016

Chleb pszenno-żytni z siemieniem lnianym

To jeden z lepszych chlebków jakie piekę. Przepis znalazłam na stronie Pracownia wypieków. Jeden chleb, a daje wiele możliwości smakowych, dzięki temu jakiej mąki użyjemy - czy zwykłej pszennej i żytniej czy razowej i w jakich proporcjach. Eksperymentowałam z tym chlebkiem i najbardziej lubię jednak wersję z większą ilością mąki zwykłej, a nie razowej, choć dodatek razowej niewątpliwie podnosi walory zdrowotne. Warto samemu popróbować i wypracować swój ulubiony przepis. Chlebek, choć wymaga wcześniejszego rozpoczęcia przygotowań, jest bardzo łatwy do zrobienia i nie wymaga wielkich umiejętności.


Print Friendly and PDF

April 25, 2016

Pulpeciki z indyka w sosie koperkowym

W poszukiwaniu nowych i lżejszych smaków, eksperymentalnie przygotowałam delikatne pulpeciki w sosie koperkowym. Do tej pory pulpety robiłam dusząc je, a nie gotując. Kilka razy jednak jadłam pulpety przygotowane właśnie przez gotowanie ich. Zmodyfikowałam nieco sposób gotowania, tak by nie tracić naturalnego smaku pulpetów - gotowałam je w małej, a nie w dużej ilości wody oraz z odrobiną tartych warzyw i koperku. 


Print Friendly and PDF

April 22, 2016

Ser camambert zapiekany w cieście francuskim

Nie jest to lekkie danie, to prawda. Ale nawet zwolennicy diety mogą czasem pozwolić sobie na chwileczkę zapomnienie i porozkoszować sie taką przystawką. Kombinacja camamberta z ciastem francuskim jest bowiem naprawdę pyszna. Jest to efektowna, a mało pracochłonna przystawka, pasująca na każdą okazję. 

Print Friendly and PDF

April 20, 2016

Rolada czekoladowa

Kiedyś robiłam czekoladową roladę, ale w porównaniu z kawową wydawała mi się za mało wyrazista. Postanowiłam jednak dać jej jeszcze jedną szansę, tyle, że tym razem dałam więcej kakao. I była to dobra decyzja. Rolada była zdecydowanie kakaowa. Dzień po zrobieniu była absolutnie rewelacyjna - nikt, kto lubi czekoladę nie mógł się jej oprzeć. W połączeniu z malinami, była tym czego nam było potrzeba na urodzinowy deser. 


Print Friendly and PDF

April 19, 2016

Delikatne łazanki z młodą kapustą

Bardzo lubię, gdy niespodziewanie znajdę w zamrażalniku coś, co zaplątało się tam przez przypadek i tylko dzięki temu ocalało przed zjedzeniem. I tak właśnie mi się ostatnio przytrafiło - znalazłam pojemnik młodej kapusty - takiej z pomidorkami i dużą ilością koperku. Po odmrożeniu kapusty zapachniało w domu czerwcem. Resztkę kapusty, zbyt małą by wykorzystać na dodatek do obiadu, użyłam do "łazanek". Co prawda makaron był nieco inny niż ten, którego zwykle używam do prawdziwych łazanek, ale smakowo zupełnie to nie przeszkadzało. Nie ma chyba prostszego dania, zwłaszcza, gdy kapusta jest już gotowa. W oka mgnieniu powstał lekki, bezmięsny, ale za to pyszny lunch. Teraz nie pozostaje nic innego, jak czekać na tegoroczna młodą kapustę.
Print Friendly and PDF

April 18, 2016

Tort makowy III - z kremem kawowym

Naszła nas ochota na tort makowy. Ot, tak nagle. Zupełnie jakby wszystkim przypomniało się, że kiedyś robiłam tort makowy i na Wielkanoc. W ramach eksperymentu postanowiłam przełożyć go z kremem jak do rolady, zrobionym z bitej śmietany i mocnego ekstraktu kawy. Próba udana, choć tort niemal całkowicie zmienił swój smak. Nie czuć w nim kawy tak mocno jak w tradycyjnej wersji tortu makowego, który robię zawsze na święta Bożego Narodzenia.
Print Friendly and PDF

April 16, 2016

Grillowanie - wołowina

Grillowanie zawsze lubiłam. Przez wiele lat, kiedy mieszkaliśmy w Lexington, organizowaliśmy grilla w dniu 4 lipca, po którym z grupą znajomych szliśmy podziwiać pokazy fajerwerków. Robiliśmy też - zwykle na rozpoczęcie sezonu - grilla z okazji Kentucky Derby. Po przeprowadzce do Bellevue, a potem do Kirkland, nie czuło się już tak bardzo atmosfery Kentucky Derby, więc zaprzestaliśmy grillowania w tym dniu. Ale dalej lubimy letnie obiady z grilla - z mięsem, pieczonymi kartoflami, kukurydzą. Co roku więc imieniny Pawła wiążą się z grillem dla znajomych. Zasadniczo, wołowina nie jest moim ulubionym mięsem - zdecydowanie wolę wieprzowinę. Jednak na grillu sprawdza się, zwłaszcza, gdy jest odpowiednio dobrana i gdy towarzyszą jej inne dodatki - grecki sos czosnkowy czy upieczone lub ugrillowane warzywa. Taką wołowinę, można doskonale wykorzystać również później szykując świetne dania z pieczarkami czy sosami. Dobre steki wołowe z grilla wcale nie muszą być super kosztowne - między polędwicą (filet mignon) a zwykłą wołowiną gulaszową jest wystarczająca różnorodność części wołowiny by wybrać mięso nadające się na grilla. Lubię też, gdy wołowina jest najpierw zamrożona -według mnie nabiera kruchości. No i oczywiście liczy się marynata. Najczęściej używam sosu Worcestershire z dodatkiem sosu steakowego typu A1 i czosnku. 


Print Friendly and PDF

April 12, 2016

Wędzony łosoś

Pojechaliśmy na kilka dni na półwysep Olympic, w okolic Forks i La Push. Mieliśmy nadzieję, że znowu uda się nam kupić u Indian wędzonego łososia. Ale niestety nie był to dobry moment - trwała właśnie krótka przerwa w połowach i Indianie nie mieli łososia. A nie ma nic gorszego niż się nastawić na coś, by potem się przekonać, że to się nie uda. W tej sytuacji, nasze zaostrzone na wędzonego łososia apetyty należało zaspokoić czymś równie satysfakcjonującym. Ponieważ nasz grill ma funkcję wędzenia, postanowiliśmy spróbować uwędzić łososia samemu. Efekt przeszedł moje wszelkie oczekiwania. Był to zupełnie inny łosoś niż te, które do tej pory jadaliśmy - mocno brązowy z wierzchu, ale nie spalony, z delikatnie słodkawą skórką, soczysty w środku, wręcz rozpływający się w ustach. Wędzony był na drewnianej deseczce cedrowej (cedar grilling plank). Krótko po zdjęciu go z grilla, został jeden mały kawałek, mimo iż wszyscy byliśmy już po obiedzie. W przygotowaniu naszego łososia pomogły te dwa filmiki: Film 1 i Film 2


Print Friendly and PDF

April 10, 2016

Margarita truskawkowa (strawberry margarita)

Co prawda nie jestem wielką wielbicielką tequilli, ale zdarza mi się zasmakować w niej. Pod warunkiem, że nie jest to zwykła margarita, a truskawkowa. Moja wersja co prawda nie do końca pokrywa się z tym, co można znaleźć w przepisach barmanów, bo w pośpiechu nie przyszło mi do głowy sprawdzać dokładne receptury. Jednak wyszła na tyle smacznie, że była powtarzana i z przyjemnością pita. Barmani pewnie by uznali jednak to za profanację przepisu. Trudno - widać nie mamy tak wysublimowanych gustów. ;) A może ciepła, wręcz letnia aura, obiad przygotowany na grillu, a przede wszystkim doborowe towarzystwo sprawiło, że tak bardzo nam smakowała ta wersja margarity? 


Print Friendly and PDF