July 31, 2014

Crumble, czyli kruszonka i wspomnienie z wycieczki

Crumble, czyli kruszonka chyba jedno z bardziej nieciekawie wyglądających ciast. W zasadzie wygląda jak ciasto, które się zupełnie nie udało. Niewypał. W rzeczywistości jednak jest zupełnie inaczej. Pod warstwą kruszonki kryją się podpieczone owoce sezonowe.Polane sosem waniliowym lub z dodatkiem lodów stanowią całkiem niezły deser. Był przebojem naszej wycieczki na Alaskę - codziennie po lunchu  zjadaliśmy porcję crumble - za każdym razem innego. 

Crumble robi się super szybko - potrzebna jest kruszonka, którą można wcześniej naszykować i owoce - wedle uznania.Takie na jakie mamy ochotę. Według mnie najlepiej smakują jagodowe - same lub w towarzystwie innych, takich jak morele czy brzoskwinie. Crumble to również super sposób na zagospodarowanie owoców - dojrzałych i miękkich, których już nikt nie chce jeść na surowo.
Print Friendly and PDF

July 17, 2014

Tarta z owocami jagodowymi i sosem malinowym

Jest to typowo letnia tarta, która najlepiej smakuje z sezonowymi, lokalnymi owocami jagodowymi – malinami, jeżynami, jagodami, truskawkami. Im więcej owców, tym lepiej. Jej smaku dopełnia gęsty sos malinowy z lekką nutką alkoholu.

Chambord nie tylko wzmacnia smak malinowy sosu, ale też dodaje delikatny smak migdałów. Cherry nadaje sosowi bardziej wytrawny smak. Obie wersje są bardzo smaczne i warte spróbowania. 
Print Friendly and PDF

July 15, 2014

Żeberka z grilla

Największą miłośniczką i mistrzynią jedzenia żeberek u nas w domu jest Julcia. Ogryza je tak, że na kostce nie zostaje nawet najmniejszy wiórek mięsa. Kiedykolwiek pada propozycja zrobienia żeberek, ona zawsze jest chętna by je zjeść. Również i w restauracjach Julcia często zamawia sobie żeberka. Nic więc dziwnego, że żeberka z grilla są lubianym przez nią daniem na letni obiad. Choć przyznam, że najbardziej zaskoczyła mnie Ala, zamawiając żeberka z grilla na swoją imprezę po zakończeniu liceum. 
Print Friendly and PDF

July 14, 2014

Ogórki małosolne

Nie mogłam się już doczekać ogórków. Niby jeszcze w garażu stoi słoik czy dwa ogórków kiszonych, ale nie ma to jak smak świeżych ogórków wyjętych prosto z kamiennego gara. Ale nigdzie nie było kopru! A bez kopru nie ma ogórków. W końcu jednak się pojawił. Jeszcze tego samego wieczoru ogórki kisiły się w największym garze. Po trzech dniach nikt już nie czekał tylko zaczęło się odławianie ogórków małosolnych! Te pierwsze zawsze są najlepsze. A do tego dzięki temu, że są wyjęte właśnie z kamionkowego gara są idealnie w sam raz – nie za zimne, nie za ciepłe.
Print Friendly and PDF

July 13, 2014

Pierogi z młodą kapustą

Nigdy wcześniej nie robiłam ani nie jadłam pierogów z młodą kapustą, ale w końcu kiedyś musi być ten pierwszy raz. Szukając nowych smaków, a i przy okazji sposobu na zagospodarowanie resztek ciasta po pierogach z wiśniami, postanowiłam wykorzystać nieco młodej kapusty. Eksperyment był udany, bo pierogi okazały się bardzo smaczne i warte robienia.
Print Friendly and PDF

July 12, 2014

Na przekór innym – pasztet

W dzieciństwie pasztet najbardziej mi zawsze po świętach Bożego Narodzenia – jedzony na kanapkach razem z sałatką jarzynową. Do tego gorące kakao. I lektura jednej z książek znalezionych pod choinką. Pusty lub prawie pusty dom, cisza i poświąteczny spokój. Ale przecież pasztet, to nie tylko świąteczna potrawa. Dobry pasztet smakuje o każdej porze roku – latem zagryzany ogórkami małosolnymi albo lekko kiszonymi. Lub na Wielkanoc posypany rzeżuchą.

Dobry pasztet nie może być zbyt suchy. Kiedy zaczynałam gotować, raz czy drugi zrobiłam pasztet z dobrego gatunków mięsa. Uważałam bowiem, że wszelkie przepisy jakie znałam oparte są na byle jakim tłustym mięsie wyłącznie z powodów oszczędnościowych. Wszak w kryzysie i dobie kartek ciężko było o dobre mięso. Kiedy się już je dostało, szkoda było go marnować na pasztet, w którym i tak nie ma znaczenia co się je. Mając możliwość kupienia lepszego mięsa, dawałam je wyobrażając sobie jaki pyszny będzie pasztet. No i był. Tyle, że się kruszył, bo mięso nie było odpowiednio tłuste. Teraz już wiem, że nawet bardzo tłusta łopatka nie przeszkadza w pasztecie. A wręcz przeciwnie.

Print Friendly and PDF

July 11, 2014

Pyszne pierogi z czereśniami

Pierogi z wiśniami może i nie są tak popularne jak te z jagodami, ale też są przepyszne i nadają się na idealny obiad w letni gorący dzień. A u nas, z braku wiśni, wykorzystuję przepyszne czereśnie, których mamy pod dostatkiem przez kilka letnich tygodni. I też są bardzo smaczne. 

Te pierogi zrobiłam z innego niż zwykle ciasta. Pokusiłam się czytając jak łatwo się je wałkuje. I jest to prawda! Jeszcze żadne ciasto na pierogi nie wałkowało mi się tak dobrze jak to i do tego zwykłym, staromodnym wałkiem, a nie maszynką do makaronu. Ciasto jest bardzo elastyczne, a jednocześnie nie jest lepkie. Wymaga minimalnego dodatku mąki do podsypywania blatu czy stolnicy.

Print Friendly and PDF

July 09, 2014

Tarta tatin z karmelizowanymi morelami

Od jakiegoś czasu przymierzałam się by spróbować ją zrobić. Morele pasowały do niej najbardziej. A że ostatnio niemal ciągle mam w lodówce gotowe ciasto babeczkowe, zrobienie tarty nie trwało zbyt długo. W czasie gdy przesmażałam morele, ciasto ocieplało się w temperaturze pokojowej, by można było je użyć.

Tarta ta jest moim zdaniem najlepsza na ciepło - dlatego nie ma nawet po co bronić jej przed wszelkiego rodzaju turkuciami-podjadkami, plączącymi się po kuchni, gdy tylko usłyszą, że coś się w niej dzieje. Można też ją odgrzać - choćby i w mikrofalówce. Tartę warto podać z kulką lodów waniliowych, która podkreśla jej wspaniały smak. 

Print Friendly and PDF

July 06, 2014

Jagodzianki po raz trzeci

Przypominają mi nieco najlepsze jagodzianki jakie jadałam w Polsce - małe, mięciutkie i posmarowane lukrem. Kolejny eksperyment jagodziankowy. Tym razem z miękkiego i delikatnego maślanego ciasta. Choć nie lubię go zagniatać, bo jest dość luźne i straszliwie się lepi, to warto się pomęczyć, bo efekt jest doskonały. Te jagodzianki wyszły absolutnie rewelacyjnie. Najlepiej ze wszystkich jakie kiedykolwiek robiłam.
Tak jak w przypadku pączków, bardzo też lubię dodać do ciasta otartą skórkę cytrynową - nadaje ona mu wspaniałego smaku. 

Z tej porcji wychodzi mi ponad 30 jagodzianek - mniej więcej 32-35; można więc zmniejszyć proporcje. Można też je piec bez papilotek. Ja brałam moje na wynos, więc potrzebowałam dużo, nawet więcej niż z jednej porcji, i nie chciałam by się posklejały przy pieczeniu

Print Friendly and PDF

Mocha na zimno

W zasadzie kawa mogłaby dla mnie nie istnieć. Spokojnie mogę się bez niej obejść. Gorzej z herbatą, ale to już zupełnie inna sprawa. Jednak latem nachodzi mnie od czasu do czasu ochota na zimną kawę. Najlepiej mochę. Czyli po prostu z nutką czekolady, ale tylko nutką, bo czekolada nie powinna zdominować smaku kawy. I taką właśnie, w wersji na zimno serwuję w letnie upalne weekendy! Aż nadchodzi dzień późnego lata, kiedy mocha już tak nie smakuje. To nieodzowny znak, że idzie jesień.... Do jesieni jeszcze daleko, a więc czas na mochę. 



Print Friendly and PDF

July 05, 2014

Gulasz z kapustą i grzybami

Po grillu zostało mi sporo pieczarek. Miały być użyte do szaszłyków, ale chyba źle coś policzyłam. Nie miałam specjalnie pomysłu na ich zagospodarowanie, więc uznałam, że warto spróbować wzbogacić gulasz, który nie dawno robiłam. Przecież kapusta i grzyby do siebie pasują. Wyszedł pyszny! Przy obiedzie w ruch poszły dokładki, a sos można było jeść z młodymi kartofelkami jako osobne danie. 
Print Friendly and PDF

Woda

Może to i dziwne, ale nie lubię wody. Takiej zwykłej wody. A wszędzie słyszę, że powinnam ją pić. Próbowałam więc wodę smakową, ale zawsze się okazywało, że ten smak, był sztuczny i często dosładzany jakimś paskudztwem. Mówiąc krótko, woda, która miała być lepsza, było gorsza. Pozostała jeszcze woda z cytryną lub limonką. Ostatnio przy rozmowie o mięcie i tym czy herbata miętowa jest dobra i czy w ogóle jest herbatą czy ziółkami, dowiedziałam się o kombinacji wody z kilkoma truskawkami i miętą. Okazała się być rewelacyjna - z miętą i bez. Później pojawiły się maliny i też wylądowały w wodzie. Taką wodę, można pić! 


Print Friendly and PDF

Chleb żytnio-orkiszowy

To chleb zainspirowany przepisem na "66 Percent Sourdough Rye Bread" z książki J. Hamelmana "Bread". Tym razem wyłącznie z mąkami razowymi - żytnią (jasną i razową) i orkiszową. Aby było zdrowiej i inaczej.

I znowu przekonałam się, że chleb lepiej piecze się latem, gdy jest ciepło. I zakwas, i zaczyn, i sam chleb dochodzą do siebie znacznie szybciej, niż gdy piekę chleb zimą. 
Print Friendly and PDF

July 04, 2014

Happy 4th of July i tropikalne bellini

 Bellini robiłam nie raz. Głównie z truskawek. Albo z brzoskwiń. Ostatnio często piłam smoothie z mango i przyszło mi do głowy je wzmocnić szampanem. Aby przebić nieco zbyt słodką nutkę mango, dodałam anansa i ciutek soku z limonek. No i musujące wino. Idealne na sączenie pod koniec obchodów 4 lipca.
Print Friendly and PDF

Wariacje na temat, czyli chleb z parmezanem


Ten chleb to po prostu wariacje na temat bardzo smacznego i bardzo chrupiącego chleba. I bardzo łatwego to zrobienia, bo nie wymagającego wyrabiania. Pierwsza próba z serem - tartym parmezanem. Jest pyszny - nawet bez jakichkolwiek dodatków. Podany z masłem i pieczonym w całości czosnkiem oraz lampką wina jest wspaniałą przekąską. Jest tak pyszny, że nawet nie zawracam sobie głowy małym bochenkiem z oryginalnego przepisu Jima Leahy'ego tylko od razu robię podwójny. 
Print Friendly and PDF

July 02, 2014

Jagodzianki II

Szukam przepisu na idealne jagodzianki. I stąd próbuję coraz to nowe. A może po prostu szukam różnych smaków i kombinacji. Bo kto powiedział, że jagodzianki muszą być z kruszonką? Albo z lukrem? Albo też, że musi być na nie jeden przepis?

Ale na pewno muszą być świeże! Najlepiej takie krótko po pieczeniu. Wtedy są najsmaczniejsze. 



Print Friendly and PDF

July 01, 2014

Grillowe to i owo

Zawsze mam dylemat ile zrobić mięsa na grilla. I nigdy nie trafiam. Ale nie tylko ja. Po ostatnim grillu, na którym królowała wołowina, zostało całkiem sporo ugrillowanego mięsa. Nie bardzo było wiadomo co z tym zrobić, więc wpadłam na pomysł by je przerobić na dodatki do kartofli smażonych czy tortilli. I tak, niedojedzone mięsko, na które nikt nie miał już ochoty, okazało się pyszne chętnie jedzone przez wszystkich. 

Print Friendly and PDF