September 16, 2015

Zupa z cukinii

Zrobiło się chłodno. A przynajmniej tak to się odczuwa po upalnym lecie. Temperatury, które późną zimą cieszą, bo zwiastują nadejście wiosny, teraz wydają się być okropnie niskie i przynoszące zimno. Z ochłodzeniem nadeszła ochota na zupy - pyszne i rogrzewające. Znowu więc eksperymentuję nad garnkiem, by zrobić zupę, która ze smakiem znikać będzie z talerza, która zaowocuje komentarzami "to najlepsza zupa jaką kiedykolwiek zrobiłaś" i o którą domownicy będą się dopraszać. Zupę podobną do tej jadłam w Polsce - w wykonaniu mojej teściowej. Ale nie mam tu wszystkiego co do niej potrzeba, więc nieco zmieniłam oryginalny przepis. Zupa ta wspaniale pasuje na zwykły codzienny obiad, jak i taki odświętniejszy, jesienny - jak choćby z okazji Święta Dziękczynienia, jako alternatywa dla tradycyjnie jedzonej u nas zupy dyniowej. 

4 marchewki średniej wielkości
600 g cukinii
2 małe cebule
3 łyżki masła 
1 łyżka oleju
1.5 l rosołu lub wywaru z warzyw
koperek
śmietana
sól

Cebulę pokroić w kostkę - nie musi być bardzo drobna. Marchewkę obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Cukinię umyć i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. 

Cebulę zeszklić na maśle i oleju. Dodać marchewkę i cukinię i dusić 5 minut. Całość zalać połową wywaru i gotować ok. 10 minut. Dodać posiekany koperek, po czym całość zmiksować blenderem na gładki krem. Dolać pozostały wywar. Jeśli zupa jest zbyt gęsta, dodać jeszcze odrobinę wody. Doprawić solą do smaku i zagotować. Podawać z kleksem śmietany oraz krakersami, groszkiem ptysiowym, grzankami lub pokruszonymi prażonymi orzechami. 




Print Friendly and PDF

No comments:

Post a Comment