March 17, 2018

Tradycyjny gulasz irlandzki z czosnkowym purée kartoflanym

Kiedyś chciałam sprawdzić przepis, jaki wyświetlił mi się na boku ekranu. Ale trzeba było zarejstrować się na stronie Yummly. Od tej pory dostaję maile z przepisami - jedne zapowiadają się świetnie, inne stają się inspiracją do ugotowania podobnych potraw, a jeszcze inne nie nadają się do niczego. Przed dniem Świętego Patryka pojawiły się przepisy irlandzkie, a wśród nich smakowicie wyglądający gulasz. Czemu więc nie zrobić go na obiad, dla wygłodniałej narciarskimi wyczynami rodziny.

Gulasz
450g/1 lb wołowiny na gluasz/bitki
2 ząbki czosnku
1 por
1 cebula
2 marchewki
1 łyżka przecieru pomidorowego
1 szklanka ciemnego piwa irlandzkiego (np. Guiness)
1/4 łyżeczki suszonego tymianku roztartego na drobno
1 liść laurowy
1 szklanka bulionu wołowego lub wody
tłuszcz do smażenia
sól, pieprz do smaku
150-200 g mrożonej marchewki z groszkiem 
3 łyżki masła
2 łyżki mąki

Purée
4 duże kartofle
4 ząbki czosnku
2 łyżki masła
śmietana
sól do smaku

Wołowinę pokroić w kostkę - mniej więcej o 2 cm/1 calowym boku. Cebulę poszatkować, pora cienutko pokroić na pół plasterki. Marchewkę obrać i pokroić każdą na 2-3 kawałki.

Mięso obsmażyć na pataleni - powinno się zarumienić. Przełożyć do wolnowara. Następnie zeszklić cebulę, pora i czosnek; dodać przecier. Całość zalać bulionem i doprowadzić do wrzenia. Przelać do wolnowara. Dodać piwo, marchewkę oraz wszystkie przyprawy. Przykryć i gotować ok. 3 godzin na high. Kiedy mięso jest już miękkie, dodać marchewkę z groszkiem i gotować dodatkowe 5-10 minut. Przygotować zasmażkę z mąki i masła; dodać do mięsa i dobrze wymieszać. Gotować jeszcze dodatkowe 10 minut. 

Pod koniec przygotowywania gulaszu, obrać kartofle, pokroić na drobniejsze kawałki i ugotować do miękkości wraz z czosnkiem. Z garnka wylać wodę, zostawiająć kartofle i czosnek. Dodać masło i 1-2 łyżki śmietany, po czym trzymając garnek z kartoflami na palniku, utłuc na gładką masę, w razie potrzeby dodając nieco więcej śmietany. Podawać od razu z gulaszem.






Print Friendly and PDF

No comments:

Post a Comment