st po prostu idealny przepis na sytuację, kiedy nagle się okazuje, że ktoś do nas wpadnie niespodziewanie. Wystarczy mieć w domu mrożone ciasto francuskie i śliwki czy brzoskwinie. Wówczas zrobienie takich ciastek zabierze nam nie więcej niż 50-60 minut z pieczeniem włącznie, a efekt jest naprawdę świetny. Krem można zrobić lub skorzystać z zamrożonego, jeśli wcześniej nam go trochę zostało. Naprawdę polecam, bo można zrobić wrażenie nawet na najbardziej krytycznych i wymagających gościach. Często ciastka z wykorzystaniem ciasta francuskiego dekoruje się lukrem. Jednak w tym przypadku nie jest to konieczne, a wręcz - według mnie - niewskazane. Owoce w kombinacji z kremem migdałowym są na tyle słodkie, że lukier przesłodziłby je. Lepiej jest je lekko poprószyć cukrem pudrem - nieco dla ozdoby, a nieco dla smaku.
arkusz ciasta francuskiego
owoce - brzoskwinie, śliwki - ilość zależy od tego, ile mamy ciasta
krem migdałowy z tego przepisu
rozbełtane jajko do posmarowania ciastek
cukier puder do posypania
Ciasto francuskie rozmrozić. W czasie kiedy się rozmraża, przygotować krem migdałowy. Owoce umyć i wypestkować. Śliwki pozostawić w połówkach, a brzoskwinie pokroić na ćwiartki.
Nastawić piekarnik na 400 F/ 200 C. Rozmrożone ciasto pokroić na kwadraty. Na każdym kwadracie, na linii przekątnej rozsmarować troszkę kremu, po czym ułożyć owoce - jednakowe lub mieszane. Dwa przeciwległe końce (wierzchołki kwadratów), znajdujące się na drugiej linii przekątnej, złożyć ze sobą, lekko dociskając by się zlepiły.
Gotowe ciastka odkładać w odstępach na blachę wyłożoną papierem do pieczenia lub matą silikonową do pieczenia. Posmarować rozbełtanym jajkiem. Włożyć do piekarnika i piec około 20 minut, do momentu gdy owoce są wyraźnie upieczone, a ciasto ma złoty kolor.
Po upieczeniu, ciastka wyjąć z piekarnika i ostudzić na kratce. Posypać cukrem pudrem.
No comments:
Post a Comment