August 13, 2022

#28 Kulinarnie po Seattle i okolicy - Northern Exposure, czyli Przystanek Alaska i Roslyn Mexican Grill w Roslyn, WA

Do Roslyn, WA trafiliśmy pierwszy raz dawno temu, kiedy odkrywaliśmy nasz nowy stan. Wtedy z zapałem niemal każdego weekendu jeździliśmy po bliższej i dalszej okolicy. Wtedy jeszcze w Roslyn Cafe można było zjeść niezłe ciasto z nadzieniem jeżynowym. Czasem też tu zajeżdżaliśmy z gośćmi, jeśli okazało się, że są wielbicielami serialu Norther Exposure/Przystanek Alaska. Nie jest to jednak miejsce, w którym widać ślady tego serialu. Wielbiciele mogą co prawda rozpoznać uliczkę, ale to w zasadzie wszystko. 


Przy którymś przejeździe przez Roslyn, a bardziej zboczeniu do niego na trasie dokądś tam, dość przypadkowo odkryliśmy absolutną perełkę - Roslyn Mexican Grill -  meksykańską restaurację, jakiej nie spodziewaliśmy się w tak odległym miejscu. Chociaż w sumie nie wiem czemu, bo akurat wschodni Washington to miejsce zamieszkania dla wielu osób meksykańskiego pochodzenia. A to oznacza dobre meksykańskie jedzenie. I dokładnie tak było. Od tej pory wiele razy zajeżdżaliśmy tu po drodze na jakiś lub z jakiegoś wyjazdu - na lunch lub obiad. 

Jedzenie tutaj jest bardzo smaczne. I rzec by można - swojskie, domowe. Do tego stopnia, że zdarzyło mi się opisać na co mam ochotę i kucharz robił to lub coś bardzo zbliżonego. Innym razem, pokazałam zdjęcie tego co jadłam ostatnim razem, bo nie mogłam znaleźć w karcie i też dostałam. 

Wszystko co jedliśmy w Roslyn Mexican Grill zawsze nam smakowało - steki, krewetki, street taco, quesadille, enchilady czy nopales. Wszystko było dobrze dosmakowane i zachęcająco podane. Menu jest duże i rozrasta się coraz bardziej, oferując nowe potrawy. Nic dziwnego, bo i klienteli przybywa. Zdarzało się nam, że trzeba było czekać na stolik, bo gdy przyjeżdżaliśmy to nie było żadnego wolnego.

W menu każdy coś znajdzie dla siebie - są najróżniejsze dania z wołowiną, kurczakiem i wieprzowiną. Są też dania z owocami morza (np. camarones al diabla czy camarones al ajillo, które wcale nie tak łatwo znaleźć w meksykańskich restauracjach), a także dość duży wybór dań wegańskich i wegetariańskich. Jeśli ktoś lubi zupy, to też znajdzie tu coś dla siebie. A wszystko w autentyczny, pre-hiszpańskim stylu, niezakłóconym wypływami europejskimi. Jednym słowem, jest to kwintesencja kuchni meksykańskiej i latynoskiej. 

Bardzo też podoba mi się sama restauracja - niezbyt duża, ale przez to dość przytulna. Ściany w obu salach są udekorowane w dość tradycyjny sposób, ale ze smakiem. Przyjemnie się tu je, a obsługa jest nie tylko przyjemna, ale i bardzo życzliwa. Jest to zdecydowanie miejsce warte odwiedzenia, zwłaszcza gdy podróżujemy po I-90. Okolice też są dość ładne, co daje możliwość przejścia się na spacer. Niedaleko znajduje się Suncadia Resort, popularne miejsce wypadów krótszych lub dłuższych. No i oczywiście samo Roslyn. Nawet jeśli się nie oglądało Northern Exposure/Przystanek Alaska, warto przejść się po Roslyn, bo ma ono swój urok małego miasteczka, do którego trafia się jedynie przypadkiem. 


























Roslyn Mexican Grill
103 Pennsylvania Ave
Roslyn, WA 98941
Print Friendly and PDF

No comments:

Post a Comment