September 21, 2021

Sałatka nicejska

Pierwszy przepis na sałatkę nicejską (Salade Niçoise) znajdował się w moim zeszycie z przepisami. Znalazłam go w jakiejś gazecie i przypadł on do gustu mamie i mnie. Nie pamiętam tylko zupełnie czego używałyśmy zamiast anchois lub tuńczyka, bo jedno i drugie było nieosiągalne w Polsce drugiej połowy lat osiemdziesiątych. Może sardynek lub innych rybek z puszki? Pamiętam, że w sałatce były gotowane kartofle - coś, czego jak po latach się dowiedziałam, prawdziwi znawcy kuchni nicejskiej, Mireille Johnston i Jacques Médecin, cytowani przez Davida Lebovitza, odradzają. Kolejna wersja sałatki nicejskiej, którą robiłam, była znacznie bardziej zbliżona do tej autentycznej. Pojawiła się w książce "Kuchnia francuska" wydanej w serii Encyklopedia Kulinarna wydawnictwa Ten. Do dzisiaj sięgam po przepisy w niej opublikowane, bo są naprawdę dobre. W tej sałatce nie było już gotowanych kartofli, a zamiast fasolki bób, co mnie bardzo odpowiadało. I wyłącznie surowe warzywa. W zasadzie tylko bób nieco podważał autentyczność tego przepisu, ale przymknijmy oko na to małe niedopatrzenie. Wszak autentyczność - jak pisze David Lebovitz - jest kwestią dyskusyjną, o czym świadczą różne wersje przepisów na wiele klasyków, w tym właśnie na Salade Niçoise. W przepisie Davida Lebovitza znajduje się rzodkiewka, za którą ja akurat nie przepadam, a nie ma papryki, która jest w innych wersjach przepisu. A że sezon paprykowy w pełni, to nie sposób było ją pominąć. Musiała się znaleźć. Do sałatki oczywiście idealnie pasują bagietki - świeże, chrrrrupiące i jeszcze lekko ciepłe. 


Sałatka
mała główka sałaty
5-6 średnich pomidorów lub nieco więcej koktajlowych
2 średniej wielkości ogórki
tuńczyk w oleju
zielona cebulka
4 jajka 
3/4 szklanki bobu
1/2 szklanki oliwek
papryka
5-6 rzodkiewek
sól

Sos vinaigrette
1/2 szklanki oliwy z oliwek 
3 łyżki octu winnego (czerwonego)
sól do smaku 
2 ząbki czosnku
kilka liści bazylii

Opcjonalnie - szczypta ziół prowansalskich

Jajka ugotować na twardo - zalać w garnuszku ciepłą wodą i gotować 9 minut od zawrzenia. Schłodzić momentalnie pod zimną wodą i obrać. Pokroić na ćwiartki.

Bób ugotować  al dente - w żadnym wypadku nie powinien być bardzo miękki. 

Pomidory pokroić na mniejsze kawałki - np. ćwiartki lub "ósemki" i lekko osolić. Ogórka obrać, przekroić wzdłuż, a następnie na plasterki. Jeśli używamy rzodkiewek, umyć je, osuszyć i pokroić na plasterki. Umytą paprykę pokroić na paseczki. 

Sałatę umyć, osuszyć i włożyć do miski lub misek. Na sałacie ułożyć warzywa, jajka oraz odsączone z oleju anchois lub tuńczyka. 

Przygotować sos vinaigrette - wymieszać sól z octem, a następnie dodać oliwę, przepuszczony przez praskę lub bardzo drobno posiekany czosnek i poszatkowane liście bazylii. Wymieszać. Polać sosem sałatkę tuż przed podaniem. 

Uwagi końcowe

  • Sałatkę można przygotować w indywidualnych porcjach lub w jednej dużej misce;
  • Najlepiej do sałatki nadaje się zwykła sałata - Bibb lub Boston, ale sałata rzymska się też bardzo dobrze sprawdza;
  • Ogórki - przyznam, że ja najbardziej lubię gruntowe, a jeśli ich nie ma to perskie. Według mnie maja znacznie więcej smaku niż ogórki typu wężowe czy pod osłony. Ogórki przed dodaniem do sałatki - wg oryginalnego przepisu - są wypestkowywane. Mnie pestki ogórka nie przeszkadzają więc tego nie robię;
  • Bób można też obsmażyć - nawet taki wyłuskany ze skórki, będzie miał lekko czosnkowy smak, który z pewnością nie zaszkodzi sałatce;
  • Do sałatki nie należy dodawać anchois i tuńczyka - albo jedno, albo drugie. 







Print Friendly and PDF

No comments:

Post a Comment