Ciastka pajączki

Co roku na Halloween staramy się zrobić coś nowego do zjedzenie. I nawet jeśli jest to wersja wykorzystywanego wcześniej przepisu, to efekt jest świetny. Tak jest i w tym przypadku. Sprawdzony przepis na pyszne ciasteczka z masła orzechowego, które umilały nam początki pandemii nabrał halloweenowego posmaku, gdy pojawiły się na nim pająki z czekolady. A że pająki nie wszyscy tolerują, by nie powiedzieć że się ich boją, to nasze dostały śmieszne oczka, by wyglądały mniej strasznie.  

Najwięcej zabawy jest z malowaniem pająków. Można do tego wykorzystać rękaw cukierniczy, specjalną butelkę silikonową z cienką końcówką, tutkę papierową lub łyżeczkę do pisania, przypominającą nieco starodawne stalówki. Moją kupiłam lata temu w Paryżu - pan sprzedający je robił taką łyżeczką niesamowite wzory. Ja do takiej wprawy nigdy nie doszłam, ale przy robieniu pająków sprawdziła się. 

200 g masła orzechowego ( z jak najmniejszą ilością cukru)
100 g cukru
1 jajko

Czekolada 

Jadalne oczka lub malutkie cukierki miętowe 

W misce dobrze wymieszać masło orzechowe z cukrem i jajkiem. Zwilżoną ręką lub małą łyżką do nakładania lodów formować kuleczki, układać na blasze wyłożonej papierem lub matą silikonową  i lekko je spłaszczać. 

Blachę z ciasteczkami wstawić do piekarnika nagrzanego do 360 F/180 C. Piec 12 minut. Po wyjęciu z piekarnika pozostawić na 2-3 minuty na blasze, a następnie przenieść na kratkę.

Czekoladę rozpuścić w misce ustawione na garnuszku z wodą i na każdym ciasteczku zrobić pająka. Na każdym ułożyć jadalne "oczka", a jeśli ich nie mamy malutkie cukierki miętowe (białe pastylki), a na nich namalować czekoladą kropki.