October 10, 2021

Powidła śliwkowe z czekoladą i kakao

W tym roku sezon śliwkowy trwa wybitnie długo. Pierwsze powidła robiłam już w sierpniu, a tu nadal można kupić śliwki. Wszystko to podobno z powodu fali upałów jaka nas nawiedziła na przełomie czerwca i lipca. Nie bardzo wiem czemu, zwłaszcza, że wtedy wiele roślin strasznie ucierpiało, ale widać jakiś związek jest. Mimo iż jest już październik, nadal można kupić pomidory, śliwki, papryki i inne lokalne pyszności. Warto więc wykorzystać ten długi sezon na smakowe wariacje na temat. Czekośliwka, zwana przez niektórych śliwkową nutellą, czyli mieszanka śliwek i czekolady. Przysłowiowe niebo w gębie! W sumie nie ma się czemu dziwić. Śliwki w czekoladzie przecież świetnie smakują. No, co prawda są to nieco inne śliwki, ale nie bądźmy tacy drobiazgowi. 😉  Miłośników tej kombinacji taka wersja powidła śliwkowego z pewnością nie rozczaruje. Czekośliwkę można przygotować na dwa sposoby - z gorzką czekoladą lub z kakao. Obie wersje proste w wykonaniu, obie przepyszne. Nie umiem w jednoznaczny sposób powiedzieć "o ta wersja jest znacznie pyszniejsza". Prawdziwym testem będzie sezon rogalikowy. O ile w ogóle te powidła dotrwają do tego momentu i nie zostaną zjedzone wcześniej. 😉

3 lb śliwek
1/2 szklanki cukru

6 łyżek kakao lub 150 g gorzkiej czekolady (użyłam 72%)

Śliwki dobrze umyć i wypestkować. Umieścić je w garnku, który nadaje się do pieczenia - np. ze stali nierdzewnej lub z silikonowymi rączka. Śliwki zasypać cukrem i zostawić na kilka godzin lub nawet na całą noc.  Garnek nakryć folią aluminiową i nakłuć ją w kilku miejscach. Wstawić do piekarnika i piec prze 2 godziny w temperaturze 400 F /200 C od czasu do czasu mieszając. Wyłączyć piekarnik, zostawiając w nim garnek. Przez następne dwa dni powtórzyć pieczenie przez 1.5 - 2 godziny. Trzeciego dnia powidła powinny być już gotowe. Długość pieczenia tak naprawdę zależy od tego jak gęste chcemy mieć powidła.

Kiedy powidła są tak gęste jak tego chcemy dodać kakao lub czekoladę pokrojoną na drobniejsze kawałki. Chwilę gotować, cały czas mieszając. 

Gorące powidła przełożyć do wyparzonych słoików. Mocno zamknąć, postawić na pokrywce i ostudzić. Przechowywać w chłodnym miejscu.

Uwagi dodatkowe
  • Jeśli wolimy intensywniejszy smak czekoladowy, możemy zwiększyć ilość czekolady lub kakao
  • Powidła z dodatkiem czekolady robią się gęściejsze niż te z dodatkiem kakao. Warto o tym pamiętać i odpowiednio wydłużać lub skracać czas gotowania powideł w zależności od tego co dodamy
  • Powidła można przygotować tradycyjną metodą, gotując je w garnku; należy je wtedy dość często mieszać, aby się nie przypaliły. 
  • Słoiki można umyć w maszynie do zmywania na najgorętszym cyklu - w mojej jest to cykl "sanitizing". Można też je po prostu dobrze umyć i wyparzyć w piekarniku - w 400 F/200 C przez 15-20 minut
  • Jak w przypadku wszelkich innych przetworów, odradzam oszczędzanie na pokrywkach - niestety niejednokrotnie przekonałam się, że wielokrotne używanie tych samych pokrywek kończy się zepsutymi przetworami i zmarnowaniem jedzenia za kwotę większą niż koszt pokrywek. O czasie włożonym w przygotowanie przetworów nie wspomnę. Naprawdę najlepiej jest użyć nowych przykrywek - wtedy mamy pewność, że nie są rozszczelnione i dobrze zamkną nasze powidła.   





 

Print Friendly and PDF

No comments:

Post a Comment