May 15, 2022

Linguini z kremowym sosem z cukinii

Smaczne, proste danie. Wykorzystałam do niego leżącą sobie w lodówce  i czekającą na to, aż komuś wpadnie w oko. W pierwszym momencie nie powalał, ale po doprawieniu cytryną i skórką cytrynową, nabrał charakteru. Listki bazylii, pomidorki koktajlowe i mamy obiad. Sos jest lekki, bo nie ma w nim dodatków śmietanowych - oczywiście dodatek parmezanu jeszcze nikomu nie zaszkodził, a wręcz przeciwnie! 



makaron typu linguini 

1 żółta cukinia
2-3 ząbki czosnku
skórka z 1 cytryny
2 łyżki soku z cytryny (lub więcej jeśli wolimy bardziej wyrazisty, kwaskowaty smak - patrz uwagi dodatkowe)
1/2 szklanki wody z gotowania makaronu
2 łyżki oliwy z oliwek
sól

Do podania
listki bazylii
pomidorki koktajlowe
tarty parmezan

Makaron ugotować al dente zgodnie z przepisem na opakowaniu. 

W czasie gdy makaron się gotuje, przygotować sos. Cukinię umyć i pokroić w plastry - nie za grube, nie za cienkie. Na rozgrzanej oliwie podsmażyć cukinię, aż będzie miękka. Pod koniec smażenia dodać czosnek i jeszcze moment smaży, ale nie za długo, by czosnek się nie przypalił. 


Podsmażoną cukinię przełożyć do blendera. Dodać 1/2 szklanki wody z gotowania makaronu, sok i skórkę z cytryny. Zmiksować na gładką masę. Dosolić do smaku.  W razie potrzeby dodać więcej soku z cytryny oraz wody. Sos powinien być dość gęsty. 

Makaron odcedzić i przełożyć na patelnię. Polać sosem i chwilę podgrzewać, mieszając. 

Podawać na podgrzanych talerzach, dodać kilka pomidorków i posypać pokrojonymi listkami bazylii. Dodatkowo można posypać tartym parmezanem. 

Uwagi dodatkowe:

  • Makron nie powinien pływać w sosie, tylko mieć na sobie jego delikatną warstwę. Dlatego należy dodawać sosu do makaronu powoli.
  • Z sokiem cytrynowym jest jak z solą - jedni wolą więcej, inni mniej. I znowu - sok dodajemy stopniowo, próbując pomiędzy kolejnymi dodaniami czy jest go już wystarczająco, czy przydałoby się ciutek więcej. Musimy jednak pamiętać, że jest to sos z cukinii i cytryna ma tylko podkreślić smak sosu, a nie przytłamsić, zdominować go. 
  • Cukinia zielona też będzie dobra - tyle że sos będzie miał nieco bardziej wyrazisty kolor. Z pewnością jednak nie stanowi to przeszkody. 
  • Sosu nie należy robić na zapas - najlepszy jest na świeżo. Robi się go tak szybko, że nic na zrobieniu na zapas nie zyskujemy. 










Print Friendly and PDF

No comments:

Post a Comment