September 29, 2014

Przecier pomidorowy

Przecieru w zasadzie nie robię, choć niewątpliwie zupa ze świeżych pomidorów jest najlepsza. Kiedyś, gdy pomidory były warzywem sezonowym, była większa motywacja. A dziś? Owszem, nie ma to jak smak własnego przecieru, ale tak na dobrą sprawę i zimą kupuję niezłe pomidory; a jeśli zostaną mi takie których nikt nie chce jeść, nawet kilka, to dodaję je do zupy. Nagle jednak okazało się , że miałam za dużo pomidorów. Uznałam więc, że kilka słoików przecieru na ulubioną zupę nie zaszkodzi. 




Pomidory
słoiki
sitko do przecierania


Pomidory umyć i włożyć do dużego garnka. Dodać odrobinę wody, by się nie przypaliły. Gotować około pół godziny - aż pomidory się rozpadną. 

Pomidory przetrzeć przez sitko, podlewając je wodą z gotowania. Przecier zagotować i wrzący wlać do wyparzonych słoików. Słoiki zamknąć i wstawić do garnka i zalać gorącą wodą sięgającą co najmniej do ich połowy. Gotować przez około godzinę. Po godzinie wyjąć, ustawić do góry dnem i pozwolić ostygnąć. 
Print Friendly and PDF

No comments:

Post a Comment