April 02, 2015

Wielkoczwartkowy obiad à la ks. Basso

Ks. Basso zawsze kojarzy mi się nie tylko z przepisami, jakie podaje w tak barwny sposób, że spokojnie mógłby być kulinarnym ekspertem telewizyjnym. Jestem przekonana, że gdyby prowadził taki program kulinarny, miałby sporo wielbicieli. Za każdym razem, gdy odwiedzał naszą parafię by zastąpić naszych księży, parafianie czekali na moment, gdy zacznie się dzielić przepisami.  Ale ks. Basso kojarzy mi się również i z Niedzielą Palmową. Kiedyś, podarowałam mu palmę, jaką zrobiłam z bibułki. Był był nią tak zachwycony, że cały czas trzymał ją w ręku - nawet wtedy, gdy święcił inne palmy i w czasie kazania. Przyznam się, że bałam się, iż delikatna palma nie wytrzyma dziarskiego Włocha, który mówił nie tylko głosem, ale i rękami. Ale udało się. Po latach wspominał przy okazji innej wizyty w Niedzielę Palmową "Polish lady who gave me a traditional Polish palm made by her". Było mi tak miło. 

W ostatnią niedzielę, właśnie Niedzielę Palmową, ks. Basso pojawił się po dość długiej przerwie. Nie zabrakło  i przepisu, choć przyznał, że został zaskoczony tą prośbą. W sumie to nie wiem czemu, bo przecież wszyscy zawsze czekają na jego przepisy, a on sam kilka razy żartował czym skończyła się jego wizyta w naszej parafii, gdy nie podał przepisu. Opowiedział więc o sosie do spaghetti, podawanego we Włoszech tradycyjnie w Wielki Czwartek z sosem zrobionym z mielonego mięsa jagnięcego. 
10 ząbków czosnku
2 łyżki oliwy z oliwek
1 lb mielonej jagnięciny 
1.5 (ok. 650-700 g) puszki pomidorów w sosie własnym
1 szklanka passaty pomidorowej*
1/2 łyżeczki suszonej bazylii 
1/2 łyżeczki suszonego oregano 
sól do smaku

Dodatki do podania - świeże listki bazylii, świeżo starty parmezan

* jeśli nie mamy passaty, można dać nieco przecieru pomidorowego lub sosu pomidorowego. Koncentrat pomidorowy rozcieńczony wodą też się nada

Czosnek obrać i posiekać na drobne kawałki. Przesmażyć na rozgrzanej oliwie, aż się lekko zarumieni i zacznie uśmiechać się do nas z patelni, jak to mawiał ks. Basso. Dodać mięso i smażyć ok. 5-7 minut, mieszając by mięso się nie przypaliło. Zlać nadmiar tłuszczu, który się może wytopić, szczególnie jeśli używamy gotowej mielonej jagnięciny. 

Pomidory - jeśli były w całości, posiekać na mniejsze kawałki. Dodać je do mięsa wraz z passatą. Doprawić bazylią i oregano oraz solą do smaku. Dusić całość  jeszcze ok. 5 minut. Podawać z makaronem - niekoniecznie spaghetti - ugotowanym al dente oraz dodatkami dla chętnych.  












Print Friendly and PDF

No comments:

Post a Comment