March 29, 2014

Kanapki caprese

Sałatka caprese to nie nowość. Kanapki caprese niby też, choć nie do końca. Pierwszy raz spróbowałam takiej kanapki na lotnisku we Frankfurcie. Była naprawdę doskonała. Dziwne, prawda? Lotnisko rzadko kiedy kojarzy się z wykwintnym jedzeniem. Raczej przychodzi nam do głowy masa fast-foodów serwujących byle jakie jedzenie, które i tak podróżni kupią, bo nie mają innego wyjścia. Ale nie Frankfurt! To lotnisko kojarzy mi się z zapachem świeżego chleba, który roznosił się z wielu miejsc. Co rusz można było wejść do knajpki oferującej kanapki na smakowicie wyglądającym pieczywie. W terminalach stały stoiska-wozy z kiełbaskami, bułkami i  preclami. Wybrałam knajpkę o wystroju rustykalnym. Aż ciężko było się zdecydować na chleb! Kanapka caprese na rustykalnej bagietce okazała się być jedną z lepszych kanapek. 



pieczywo - wg mnie najlepsze są bagietki lub panini, choć to kwestia indywidualna
1 pomidor
pesto
plasterki świeżej mozzarelli

Piekarnik rozgrzać do 380 F/190 C.

Bagietkę lub panini przekroić na pół. Każdą z połówek posmarować pesto. Na jednej połówce ułożyć świeżą mozzarellę i pomidory pokrojone w plasterki. Nakryć drugą połówką pieczywa. Gotowe kanapki ułożyć na blasze i wstawić do piekarnika. Zapiekać aż mozzarella zacznie się topić, a całość będzie dość ciepła. Do zapiekania można też użyć opiekacza. 



Przygotowanie kanapki

Kanapka przed pieczeniem

Print Friendly and PDF

No comments:

Post a Comment