March 04, 2014

Beignets, czyli racuchy

Beignets to przysmak nowoorleański. Zawsze znajduje się na liście potraw, które należy spróbować gdy się jest w Nowym Orleanie. A już w Mardi Gras to absolutnie musik kulinarny. 

Podobnie jak pączki, beignets są robione z ciasta drożdżowego i smażone w głębokim tłuszczu. W odróżnieniu od pączków nie są niczym nadziewane. W Café du Monde, serwowane są po trzy, suto obsypane cukrem pudrem.  Sama nazwa oznacza nic więcej jak po prostu racuchy. 

Wiele razy słyszałam od bywalców Nowego Orleanu, że beignets są wspaniałe. Sama nigdy ich nie jadłam, bo nie byłam w tym mieście. Najwyższa pora było więc spróbować tego rarytasu. Skorzystałam z receptury Café du Monde, którą łatwo można znaleźć na Internecie.  Zmodyfikowałam ten przepis zamieniając tłuszcz dodawany do ciasta ze stężałego oleju na masło. Jakoś nie jestem w stanie przekonać się do wynalazków tłuszczowych jakie znajduję czasem w sklepach, szczególnie jeśli wczytam się w ich opis i zawartość. Wolę naturalne produkty. 

2.25 łyżeczki suchych drożdży 
1 szklanka mleka skondensowanego
1.5 szklanki wody
1/2 szklanki cukru
7 szklanek mąki
2 jajka
1/2 szklanki miękkiego masła
1 łyżeczka soli

tłuszcz do smażenia - olej lub smalec

Drożdże wsypać do miski. Dodać cukier i ciepłą wodę. Odstawić na 10 minut. Dodać jajka, mleko, sól i połowę mąki. Dobrze wymieszać. Dodać masło, a po chwili wyrabiania resztę mąki. Wyrobić na gładkie ciasto. Odstawić do wyrastania w lodówce lub innym chłodnym miejscu na minimum 2 godziny - a nawet do 24 godzin. Ciasto wyrastające tą metodą można przygotować na dzień przed smażeniem. Ciasto można również zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na mniej więcej dwie godziny. Ciasto jest gotowe, gdy podwoi swoją objętość.


Na głębokiej patelni dobrze rozgrzać tłuszcz do smażenia. Od pewnego czasu używam  oleju rzepakowego do smażenia pączków czy faworków i uważam, że sprawdza się doskonale. Tłuszcz musi być dobrze gorący - około 370F. Jeśli się nie ma termometru można sprawdzić jego gotowość wrzucając kawałek ciasta - powinno natychmiast wypłynąć na wierzch. 

Ciasto przełożyć na oprószoną mąką stolnicę. Rozwałkować na placek o grubości około 1/2 cm, z którego wykrawać  kwadraty. Smażyć w porcji po kilka na złotobrązowy kolor. Odsączać z tłuszczu na papierowym ręczniku. Przekładać na półmisek i obficie obsypywać cukrem pudrem!





Print Friendly and PDF

No comments:

Post a Comment