Ponieważ nie do końca podobała mi się konsystencja zupy, moja wersja przypalanki jest zrobiona bez zasmażki i ze składnikami, które nie są tak bardzo podrobione na maleńkie kawałki. Według mnie zyskała na tym, ale jeśli wolimy zupy gęste i zawiesiste, to można zrobić ją tak, jak radzą autorki oryginalnego przepisu.
1/2 lb /220 g żeberek wieprzowych
6-7 kartofli
2 marchewki
1 pietruszka
1/2 selera
1 średnia cebula
3 ząbki czosnku
liść laurowy
ziele angielskie
gałka muszkatołowa
garść suszonych grzybów
Przepis na przypalankę pochodzi od pań z Koła Gospodyń Wiejskich z Nowej Wsi (gmina Kolbuszowa), a znaleźć go można w publikacji regionalnej województwa podkarpackiego, LGD Siedlisko Smaki Kolbuszowszczyzny.
1/2 lb /220 g żeberek wieprzowych
6-7 kartofli
2 marchewki
1 pietruszka
1/2 selera
1 średnia cebula
3 ząbki czosnku
liść laurowy
ziele angielskie
gałka muszkatołowa
garść suszonych grzybów
Opcjonalnie zasmażka
2-3 łyżki masła
2 łyżki mąki pszennej
Kilka suszonych grzybków zalewać wodą i odstawić na pół godziny, a następnie ugotować do miękkości. Odcedzić i pokroić w paseczki.
2 łyżki mąki pszennej
Kilka suszonych grzybków zalewać wodą i odstawić na pół godziny, a następnie ugotować do miękkości. Odcedzić i pokroić w paseczki.
Opłukane żeberka pokroić i i umieszczamy w garnku. Dodajemy liść laurowy, ziele angielskie, obraną pietruszkę, seler i trochę soli. Całość zalewamy zimną wodą.
Cebulę opiec na płycie kuchennej lub nad palnikiem i dodać do gotujących się na wolnym ogniu żeberek. Gdy żeberka będą miękkie wyjąć je, a wywar przecedzić przez sitko. Do przecedzonego bulionu dodać kartofle pokrojone w kostkę, startą na tarce marchewkę i gotować do miękkości kartofli.
Ostudzone żeberka pokroić na małe kawałki. Gdy kartofle będą miękkie dodać do zupy czosnek, żeberka i grzyby wraz z płynem z ich gotowania. Zagotować, doprawić do smaku solą, pieprzem i gałką muszkatołową.
W oryginalnym przepisie zupę zaciąga się zasmażką, choć nie jest to konieczne, zwłaszcza, jeśli unikamy dodatku mąki. Jeśli chcemy zagęścić zupę zasmażką, na 2-3 łyżkach masła usmażyć na złoty kolor dwie łyżki mąki i dodać do zupy.
No comments:
Post a Comment