August 12, 2015

Smażone pomidory

Od kiedy pierwszy raz obejrzałam film "Green fried tomatoes" miałam ochotę spróbować tego specjału. Jest on super popularny w środkowych stanach USA (Midwest) oraz na Południu. Tam ciężko ich nie spróbować, gdyż latem są robione niemal do każdego grilla. Ostatnio moja koleżanka pokazała na Fecabook'u zdjęcia ze smażenia pomidorów i narobiła mi apetytu na nie. Jedyne wymaganie tej potrawy, to to, że pomidory muszą być zielone. Smażenie okazało się banalnie proste, ale przyznam, że efekt, choć niezły, nie był  spektakularny. Na ciepło były niezłe, ale - w przeciwieństwie np. do jabłek w cieście - zupełnie nie nadawały się do jedzenia  na zimno. Mnie najbardziej smakowały podane z tzatziki. Doskonale też pasują do nich baba ganush czy z pastą z bobu.  Myślę, że to nie ostatnia próba zrobienia dobrych smażonych zielonych pomidorów, zwłaszcza, że południowej kuchni amerykańskiej można znaleźć i inne przepisy na ich przygotowanie. 
pomidory - zielone, czyli niedojrzałe
jajka
mąka
sól/pieprz do smaku
olej do smażenia

Jajka roztrzepać. Pomidory pokroić na plastry i lekko posolić/posypać pieprzem. Na patelni rozgrzać olej. Plastry pomidorów maczać z obu stron w jajku, a następnie obtaczać w mące. Smażyć na złoty kolor z każdej strony. Po usmażeniu kłaść na ręcznik papierowy, aby odsączyć je z nadmiaru tłuszczu. Podawać od razu jako dodatek do innych dań. 











Print Friendly and PDF

No comments:

Post a Comment