na robiła najpyszniejsze na świecie pulpety, zwane przez kulkami. Nawet w najgłębszym kryzysie, Babcia karmiła nas takimi pulpetami. Babcia nie miała oporukupować mięso z Chin, którymi inni gardzili. Dzięki temu, nawet na kartki mięsa z kością dostawała mięso bez kości. Podobnie było z koniną. I choć w Polsce podzielone są opinie na temat spożywania koniny, Babcia zawsze mówiła, że to najlepsze, najczystsze mięso, bo koń jest czystym zwierzęciem. I robiła z koniny przepyszne bitki, kotlety i kulki. Nie miała sobie równych. U niej wszystko było najsmaczniejsze - nawet herbata parzona w staromodny sposób, w imbryczku, umieszczonym na czajniku. Nikt Babci nie dorównał i nie dorówna pod względem gotowania.450 g mielonego mięsa z indyka
4-5 łyżek bułki tartej
1 jajko
sól, pieprz i czosnek do smaku
mąka do obtoczenia pulpetów
200 g pieczarek
1/2 cebuli
1 łyżka mąki
śmietana do zagęszczenia sosu
olej do smażenia
W misce wymieszać mięso mielone wraz jajkiem, bułką i dodatkami. Dobrze wyrobić. Lekko zwilżonymi rękami robić kuleczki o rozmiarze takim, jaki nam najbardziej odpowiada. Obtaczać je w mące po czym obsmażać z każdej strony na dużej patelni na rozgrzanym oleju. Ja używam dość dużej patelni z przykryciem.
W tym czasie cebulę pokroić w drobną kostkę, a umyte pieczarki pokroić na plasterki lub ćwiartki.
Podsmażone pulpeciki odsunąć na bok lub przełożyć na talerz, a na patelni zeszklić cebulę. Dodać pieczarki i delikatnie posolić by puściły sok w czasie smażenia. Kiedy pieczarki są gotowe wymieszać je z pulpecikami, dodać 1/2 szklanki wody i dusić całość ok. 10 minut. W trakcie duszenia dodać mąkę wymieszaną z kilkoma łyżkami wody i śmietanę, by zagęścić sos.
Gotowe pulpeciki podawać z kartoflami lub kluskami (kopytka lub kluski śląskie z dziurką) oraz jarzyną.
No comments:
Post a Comment