November 28, 2013

Brzoskwinie w brandy - ciąg dalszy

Brzoskwinie w brandy zostały zrobione w sierpniu według jednego z wielu przepisów znalezionych na internecie. Przepis był uproszczoną wersją przepisu z 1951 opublikowanego przez New York Times. Wyszły nieźle, choć inaczej niż sobie wyobrażałam.

1. Brzoskwinie praktycznie całkowicie wchłonęły alkohol. Czuje się go tylko w owocach, a syrop jest zupełnie pozbawiony smaku brandy.

2. Ciemne owoce typu czarne porzeczki zabarwiły wszystko, włącznie z brzoskwiniami. Sprawiło to, że wyglądają mało apetycznie. Ale za to zalewa jest pyszna - niemal jak cassis. 

3. Maliny i jeżyny ciężko rozpoznać, gdyż odbarwiły się całkowicie. Bez notatek i naklejek, nie pamiętałabym nawet, że je wrzucałam do słoików z brzoskwiniami.

4. Niektóre brzoskwinie zbrązowiały. Nie wygląda to zachęcająco, choć w smaku są w porządku.

Wnioski:

1. Następnym razem muszę dawać tylko brzoskwinie.

2. Muszę wypróbować oryginalny przepis z obgotowywaniem brzoskwiń w syropie. 

3. Wymyśleć czemu brzoskwinie brązowiały. 


Warto jednak próbować. 
Print Friendly and PDF

No comments:

Post a Comment