December 25, 2013

Świąteczne wspomnienie taty i strudel z jabłkami

O strudlu wiele razy opowiadał tata. Jemu kojarzył się z Bożym Narodzeniem i tym, jak robił go z Babcią Reginą. Kiedyś, gdy miał 10, może 11 lat, Babcia rozchorowała się przed świętami i wtedy, pod jej dyktando, zrobił go sam. Najwyraźniej strudel był robiony ze względu na Dziadka Andrzeja, bo po jego śmierci, Babcia przestała go robić. Ja nigdy nie jadłam strudla zrobionego przez nią. Nie dostałam też od niej przepisu.


Kiedy tata był z wizytą u nas i przy okazji wizyty w Leavenworth wspominał strudla babcinego, zaproponowałam wspólne robienie tegoż ciasta. Poszperałam po internecie i z podanych przepisów wybrałam ten, który mi najbardziej pasował. Nieco go zmieniliśmy w trakcie robienia - częściowo, by wszystko pasowało, a częściowo gdyż tata przekonywał, że Babcia tak robiła. Nie wszystko - według niego - było jak trzeba, ale strudel wyszedł rewelacyjnie.


Ciasto:
200 g mąki
szczypta soli
1 jajo
100 ml wody - czasem potrzeba ciut więcej
2 łyżki oleju
1/2 łyżeczki octu winnego

Do posmarowania: 2 łyżki oleju

Nadzienie:
1 kg kwaśnych jabłek - obranych i pokrojonych na ćwiartki 
100 g orzechów włoskich
100 g cukru
100 g rodzynek
1-2 łyżeczki cynamonu 

3 łyżki rumu
Otarta skórka z cytryny

100 g masła
2 łyżeczki cukru
1.5 szklanki bułki tartej

2 łyżki rozpuszczonego masła
2 łyżeczki cukru

Z podanych składników dobrze wyrobić ciasto - najlepiej mikserem z końcówką haka. Posmarować olejem, zawinąć w folię i odłożyć na 1.5-2 godziny do lodówki.

Rodzynki zamoczyć w rumie na minimum 2 godziny. Jabłka obrać, pokroić na cwiartki, a później na plasterki o grubości 1/4 cala wzdłuż krótszego boku. Orzechy grubo pokroić i wymieszać. Dodać cukier, cynamon, rodzynki wraz z rumem i dobrze wymieszać wszystkie składniki. 

Bułkę tartą podsmażyć na maśle aż się lekko zarumieni.

Na blacie stołu położyć dużą serwetę  lub prześcieradło. Lekko ją omączyć. Powoli, delikatnie rozwałkować, a następnie po prostu rozciągnąć na niej ciasto.  Ma być bardzo, bardzo cienkie - dobrze rozciągnięte ciasto jest tak cienkie, że widać przez nie serwetę.

Tak przygotowane ciasto dokładnie posmarować masłem z bułką tartą. Nałożyć przygotowane nadzienie i zwinąć. Wyłożyć na porządnie natłuszczoną lub wyłożoną papierem blachę, zawinięciem pod spód. Posmarować masłem wymieszanym z cukrem.

Piec około 45 minut w piekarniku nagrzanym do 375 F/190 C. Po wyjęciu z piekarnika zostawić na ok. 10 minut żeby stężało.

Podawać ciepłe posypane cukrem pudrem. Doskonale smakuje podawane z lodami waniliowymi lub polane sosem waniliowym.

















Print Friendly and PDF

No comments:

Post a Comment