2 lb/900 g dyni Hokkaido lub piżmowej (butternut squash)
1/2 cebuli
1 ząbek czosnku
3–4 łyżki posiekanej pietruszki
szczypta płatków chilli
1-1.5 łyżki octu balsamicznego
5 suszonych pomidorów lub przyprawy suszone pomidory z czosnkiem i bazylią (zobacz uwagi dodatkowe)
sól i czarny pieprz
2-3 łyżki oliwy
3-4 łyżki oleju
Piekarnik nagrzać do 440 f/220 C.
Dynię wypestkować i wydrążyć. Miąższ wyłożyć na folię lub do naczynia do pieczenia, posypać solą i pokropić olejem. Folię zawinąć, a naczynie nakryć by dynia zanadto się nie wysuszyła. Piec ok. 35-40 aż dynia zmięknie.
Na patelni rozgrzać łyżkę oleju i podsmażyć na niej cebulę pokrojoną w kostkę. Kiedy zmięknie, dodać do niej posiekany drobno czosnek. Chwilę smażyć, a na ostatnie 10 sekund dodać płatki chilli i pietruszkę.
Dynię i smażoną cebulę umieścić w misce. Dodać 2 łyżki oliwy, ocet i suszone pomidory. Wszystko zmiksować blenderem na gładką masę. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
- Kiedy okazało się, że w domu nie ma suszonych pomidorów, wykorzystałam przywiezioną z Polski przyprawę suszone pomidory z bazylią i czosnkiem. Strzał w dziesiątkę. Dla porównania robiłam pastę według oryginalnego przepisu, ale ta z przyprawą chyba lepiej się u nas zadomowiła
- Wykorzystywałam też suszone pomidory marynowane w oliwie. Dodawałam wówczas oliwę z zaprawy zamiast zwykłej, czystej
- Dynię piżmową można piec bez wydrążania miąższu - po przekrojeniu należy wyczyścić ją z pestek, posolić i pokropić olejem, a następnie piec jak w przepisie. W okresie jesiennym, w wielu sklepach można kupić wydrążony miąższ dyni piżmowej. Idealnie się nadaje na pastę i oszczędza nam pracy
- Dynia Hokkaido również może być pieczona w skórze, którą - według autorki Jadłonomii - również można zmiksować.
- Do pasty nie nadaje się zwykła dynia - jej miąższ jest zbyt wodnisty, a pasta musi być gęsta
- Jeśli decydujemy się na wydrążenie miąższu samemu, idealnie się do tego nadają narzędzia do rzeźbienia dyń! 😉
No comments:
Post a Comment