June 12, 2024

Tureckie jajka Çılbır

Z tureckimi jajkami Çılbır  spotkałam się pierwszy raz w Polsce, kiedy pod wpływem kryminału "Czerwony świt" odwiedziliśmy Pragę i wstąpiliśmy na lunch do Żony krawca. W pierwszym momencie zdziwiłam się, bo jajka z jogurtem nie wydawały mi się jakąś zachwycającą ofertą. Jogurt podawany na śniadanie kojarzy się zazwyczaj z jego słodką wersją - albo jest od razu słodki, owocowy, albo jak to miało miejsce na greckich śniadaniach, był to jogurt naturalny, do którego można było sobie z wielkich kamiennych naczyń nałożyć miodu lub konfitury z winogron czy też kandyzowanych skórek pomarańczy lub cytryn, zwanych słodkimi łyżeczkami czy też słodyczą na łyżeczce (Glyko koutaliou czyli γλυκó κουταλιου). Jogurt na śniadanie to także parfait z granolą i owocami. Tak więc kombinacja jogurtu z jajkami nie jest oczywista. Przynajmniej dla mnie. No ale skoro mogą być jajka w różnych sosach, to czemu nie spróbować takich z wytrawnym jogurtem. I warto było, bo stały się one jedną z moich ulubionych wersji jajek i czymś co uwielbiam robić sobie na śniadanie. Delikatnie czosnkowo-koperkowy jogurt świetnie nadaje smak jajkom ugotowanym w koszulkach. Dodatkowo całość jest polana ciepłym masłem lub oliwą z papryką, co nadaje delikatną ostrość daniu. Do tego koniecznie jakieś pieczywo do wykorzystania każdej kropelki jogurtu, który w pewnym momencie łączy się z rozlewającym z jajka żółtkiem. Polecam przeczytać moje dodatkowe komentarze zanim zaczniemy robić jajka po turecku. To nie jest trudne do wykonania danie, ale warto pamiętać o kilku detalach. 

Jogurt
3/4- 1 szklanka jogurtu naturalnego lub greckiego
1 łyżka oliwy z oliwek
1-2 ząbki czosnku
1-1.5 łyżki drobno posiekanego koperku
szczypta soli

Polewa
2 łyżki oliwy lub masła
turecka papryka Aleppo

Jajka w koszulkach
2 jajka
2 łyżki octu
1 łyżeczka soli

Opcjonalnie - dodatkowe świeże lub suszone zioła

Naszykować jogurt - wymieszać go z oliwą, koperkiem, solą i czosnkiem bardzo drobno posiekanym lub przepuszczonym przez praskę. Jogurt rozsmarować na talerzu. 

W garnku zagotować około 2-2.5 litra wody. Dodać sól i ocet. Jajko rozbić i umieścić na sitku, tak by wodnista część białka odciekła od niego. Przy użyciu dużej łyżki, zamieszać energicznie wodę tak, by utworzył się wir, wyjąć łyżkę i natychmiast delikatnie, choć zdecydowanym ruchem wlać w niego jajko. Gotować około 2-2.5 minuty. Dobrze ugotowane jajko będzie miało płynne i ciepłe żółtko, i ładnie uformowaną koszulkę wokół niego. Jajko wyjąć delikatnie przy użyciu łyżki cedzakowej i odłożyć na czas gotowanie drugiego jajka na ogrzany talerzyk, wyłożony papierowym ręcznikiem. 

W czasie gdy drugie jajko się gotuje przygotować polewę - masło lub oliwę umieścić na patelni lub w małym rondelku i podgrzać. Dodać taką ilość papryki jaka nam pasuje. Polewa powinna być dość ciepła, ale nie gorąca. Wystarczy ją po prostu dobrze podgrzać i wymieszać z papryką, a następnie zdjąć patelnię z palnika. 

Na talerzu, na którym mamy przygotowany jogurt, położyć oba jajka. Całość polać podgrzaną oliwą z papryką. Dodatkowo można udekorować listkami świeżych ziół (mięta, dodatkowy koperek, pietruszka) lub posypać ziołami suszonymi, takimi jak oregano. Podawać od razu wraz z pieczywem - świeżo upieczone bagietki, najlepiej jeszcze ciepłe, grzanki ze zwykłego chleba, podgrzane kawałki pity lub innego chlebka śródziemnomorskiego. 

Uwagi dodatkowe

  • Dość często szykowanie tego typu dań zaczynam od wygrzania talerzy, by nie wychłodziły potrawy. Wystarczy wstawić je na 30 sekund mikrofalówki. 
  • Do jajek po turecku używam dobrej jakości jogurtu naturalnego z tłustego mleka. Przygotowuję porcję od razu na 2-3 dni. Jeśli tak robimy, wówczas na mniej więcej 20 minut przed szykowaniem jajek, należy wyjąć wcześniej przygotowany jogurt i odłożyć jego odpowiednią ilość, by mógł ogrzać się do temperatury pokojowej. Tuż przed  naszykowaniem całości, wygrzewam talerz, rozkładam na nim jogurt a następnie układam pozostałe składniki. 
  • Przez wiele lat nie byłam w stanie robić zadowalających jajek w koszulkach. Zawsze mi się rozwalały i ta koszulka przypominała rozdartą koszulę. Kombinowałam więc na różne sposoby, wykorzystując lepsze i gorsze pomysły z internetu - a to gotując jajka w folii, a to w specjalnych koszyczkach silikonowych. I zawsze coś było nie tak. Dlatego rozumiem obawy osób, które muszą poczekać na ten moment, kiedy zdecydują się nauczyć je robić. W takim przypadku, można zrobić jajka sadzone. Takie przepisy też widziałam. Czasem zresztą sama tak robię, gdy nie mam czasu na jajka w koszulkach. Sukcesem do zrobienia dobrych jajek jest woda zmieszana z odrobiną octu (nie czuć tego w jajkach) oraz zrobienie wiru, w którego środek wpuszcza się delikatnie jajko. Wtedy jajka wychodzą idealne. Warto poćwiczyć, a potem pośmiać się z własnych obaw, bo na pewno jajka tak zrobione na pewno się udadzą. 
  • Nie lubię octu. Rzadko kiedy mi nie przeszkadza w daniach, ale dodanie go do wody do gotowania jajek nie wpływa na nie smakowo. Jednak jeśli komuś przeszkadza nawet zapach octu, to można go zamienić sokiem z cytryny. 
  • Czas gotowania jajek - ku mojemu zdziwieniu w wielu przepisach widziałam porady z czasem gotowania sięgającym nawet 4-5 minut. Według mnie wystarczają maksymalnie 2 minut. Jajko nie może być przegotowane, bo nie rozleje się po jogurcie. 
  • Ilość papryki należy dostosować do swoich możliwości jedzenia ostrych potraw. Wolę smaki delikatniejsze, więc używam około 1/3 łyżeczki papryki.  I właśnie dlatego moje masło/oliwa wykorzystane do polania jajek nie jest tak czerwone, jak to można znaleźć na wielu zdjęciach w internecie. jednak jeśli ktoś woli ostrzejsze smaki, może użyć zdecydowanie więcej papryki, a także dodatkowo posypać nią gotowe jajka.










Print Friendly and PDF

No comments:

Post a Comment