Zaletą pasztetu (pâté) jest nie tylko łatwość przygotowania, ale i możliwość zamrożenia. Przed podaniem wystarczy wyjąć na kilka godzin do rozmrożenia w lodówce.
1/2 małej cebuli
1 ząbek czosnku
1 listek laurowy
1/4 łyżeczki tymianku
1/2 łyżeczki soli
1/2 szklanki wody
1.5 pałki / 165 g masła w temperaturze pokojowej
2 łyżki koniaku/brandy lub whisky
pieprz
Wątróbki dobrze oczyścić z błonek i wszelkich włókien i tłuszczyków.
W średniej wielkości rondelku umieścić wątróbki, sól, czosnek, cebulę pokrojoną w piórka, listek laurowy i tymianek. Zalać wodą i zagotować. Następnie zmniejszyć moc palnika i dusić pod przykrywką przez około 3 minuty, aż wątróbki stracą swój czerwony kolory i nie będą surowe. Zdjąć z palnika i zostawić pod przykrywką przez około 5 minut, a następnie nieco przestudzić. Wyjąć listek laurowy i odlać resztę wody z duszenia.
Uduszone wątróbki wraz z cebulą i czosnkiem przełożyć do miksera/malaksera. Zblendować na jednolitą masę.
Porcjami dodać do masy masło i miksować aż do momentu gdy połączy się z masą wątróbkową. Pod koniec dodać koniak/whisky i miksować aż masa będzie całkowicie gładka. Doprawić pieprzem i ewentualnie solą.
Gotowy pasztet przełożyć do słoiczków i szczelnie zamknąć. Wstawić do lodówki do całkowitego schłodzenia i stężenia.
Podawać z grzankami z bagietki, bułki lub chleba.
No comments:
Post a Comment