
April 15, 2013
Muffinki czekoladowe

April 09, 2013
Ganache
Przede wszystkim ganache robi się z twardej czekolady, a nie nadziewanej. Nie można używać drobinek czekoladowych - chocolate chips czy taniej czekolady Hershey. Używam zawsze dobrej gatunkowo czekolady - najczęściej belgijskiej z Trader Joe's. Jest świeża i naprawdę dobra. Ale można użyć dobrej jakości tzw. chocolate melts. Te się świetnie nadają
Podobnie rzecz się ma ze śmietaną. Najczęściej używam Darigold Classic heavy whipping cream z Costco - problem w tym, że tam kupuję wielki karton, a nie zawsze jest mi aż tyle potrzebne. Ta śmietana jest najtłustsza - ma 40%. Można też użyć śmietany 36% - czyli heavy whipping cream, a nawet 30% kremówki (whipping cream). Najważniejsze jednak są proporcje i te zależą od tego do czego używamy ganache. O tym dalej w przepisie.
Do ganache można dodać również masło czy olej, aby uzyskać połysk. Ja tego nie robię.

April 08, 2013
Babka jogurtowa i wiosenny spacer
Nadeszły ferie wiosenne! Wokół nas wszystko zaczyna kwitnąć. Drzewa mają całe masy pąków i młodych liści. Tu i ówdzie pojawiają się kwiaty - magnolie, wiśnie, żonkile i wiele innych. Za kilka dni pojedziemy oglądać tulipany. A dzisiaj byłyśmy w Juanita Bay Park. Oprócz nas było raptem kilka osób. Po kłodach drzew w jeziorze leniwie przemieszczały się żółwie; wokół nich pływały kaczki, a w drzewach ćwierkały najróżniejsze ptaki. Było tak cicho i spokojnie. Czasem spadło kilka kropel deszczu, by zaraz ustąpić na moment miejsca słońcu. Typowo wiosenna, kwietniowa pogoda - przeplatanka.
Po spacerze Ola z Julcią upiekły swoje ulubione ciasto - babkę jogurtową. Jedno z najprostszych ciast jakie można sobie wyobrazić. Według Pameli Druckerman to ciasto, które od najmłodszych lat pieką francuskie dzieci. Idealne na taki leniwy dzień - do popołudniowej herbatki czy porannego kakao. Co ciekawe, gdy przeglądałam książkę kucharską, znalazłam kartkę wyrwaną z mojego bardzo starego brulionu z przepisami. Był tam przepis na ciasto Anny - francuskiej przyjaciółki Cioci Jagody. Inaczej podane w sensie miar, ale przepis wyszedł praktycznie ten sam.

Subscribe to:
Posts (Atom)