Po babkach wielkanocnych została tak olbrzymia ilość białek, że ciężko było wymyśleć co z nimi zrobić. Nie zawsze mieliśmy ochotę na wytrawne ich wykorzystanie w sałatkach; pozostało więc albo wylanie, albo makaroniki. Pierwsza opcja odpadła, a druga spotkała się z entuzjazmem tej części domowników, która lubi wiórki kokosowe.3 szklanki wiórków kokosowych (używałam i tych słodzonych, i tych niesłodzonych)
4 białka
1/2 szklanki cukru
1 łyżeczka wanilii lub ekstraktu migdałowego - w zależności na jaką nutkę smakową mamy ochotę
1/4 łyżeczki soli
Piekarnik nagrzać do 350 F/175C.
W misie miksera obić sztywną pianę. Następnie dodać sól i cukier, i dalej miksować aż powstanie lśniąca masa. Dodać wiórki oraz wanilię; dokładnie wymieszać.
Na papierze do pieczenia lub silikonowych podkładkach formować makaroniki. Piec ok. 15-20 minut, aż makaroniki się lekko zarumienią. Wyjąć z piekarnika i przełożyć na kratkę do studzenia.
*** Uwagi ***
1. Zamiast przygotowywać pianę, białka można także od razu wymieszać z cukrem, solą i esencją. Należy dokładnie wszystkie składniki wymieszać przy użyciu miksera bądź rózgi.
2. Aby nadać głębszy smak wiórkom, można je wcześniej lekko podprażyć w piekarniku - dosłownie 5 minut, aż zaczną leciuteńko zmieniać kolor.
3. Jeśli chcemy, by nasze makaroniki buły lżejsze i bardziej chrupiące, można zwiększych ilość używanych wiórków to 5 szklanek.
No comments:
Post a Comment