Co prawda nie jest to może najbardziej wiosenne danie, ale... Biała kiełbasa, to nieodzowny atrybut świąt wielkanocnych, więc pasuje. Wiosenne porządki w lodówce sprawiły, że znalazł się w niej wsunięty nieco zbyt głęboko słoik z kapustą kiszoną. W sumie kapusta, też kojarzy mi się z wiosną, bo we wcale nie tak znowu dawnych czasach, kiedy warzywa i owoce jadało się sezonowo, kapusta była jedynym warzywem jakie jeszcze zwykle było nadal dostępne wiosną. I tak powstało danie z lekką nutką francuską, gdyż przypomina ono nieco choucroute, które poznałam w Paryżu. Jest równie proste do zrobienia, a przy tym bardzo smaczne. 2.5 lb/ok. 1 kg białej kiełbasy
1-2 cebule w zależności od ich wielkości
10 dag suszonych grzbów
0.5 lb/250 g kapusty kiszonej
250 ml piwa lub wytrawnego wina
Grzyby namoczyć na pół godziny w winie lub piwie, a następnie zalać tą mieszanką kapustę i dobrze wymieszać. Cebulę pokroić w średniej grubości półplasterki.
W żaroodpornym naczyniu ułożyć kiełbasę, a między nią poukładać kapustę, nie odciskając jej z płynu. Całość przykryć cebulą. Naczynie przykryć pokrywką lub folią aluminiową. Piec ok. 45 minut w piekarniku o temperaturze 400 F/200 C. Po tym czasie naczynie odkryć i piec kolejne 30 minut, by wszystko się przyrumieniło, ale nie spaliło.
Kiełbasę podawać z kapustą i kartoflami lub chlebem. Można też kapustę wykorzystać do dowolnego obiadu, a kiełbasę użyć do kanapek.
No comments:
Post a Comment