Oprócz pejzaży i krajobrazów, miast i zabytków, pokazana na fotografiach i przybliżona w opowieściach jest rodzina Beaty Zatorskiej, a także jej dzieciństwo. Pojawia się ono również i na fotografiach rodzinnych sprzed lat oraz fotografiach przedstawiających rzeczy kiedyś używane - jak choćby płyty czy wycinki z gazet. Pojawiają się też opowieści o osobach, które w taki czy inny sposób wiążą się z tym, co pokazuje książka. Wszystko to jest pięknie opisane. Aż chce się pojechać trasą Zatorskiej i Target'a - przez Zamość, Kraków, Zakopane, Warszawę, Łowicz, Jelenią Górę, Toruń, Poznań, Wrocław Gdański, Sopot i Łebę, a także przez wszystkie małe i duże miasteczka mijane po drodze, pola, łąki, lasy gdzie można zobaczyć bociany, maki, kapliczki przydrożne, jarmarki, chałupy....
Jakby to nie było wystarczające, Zatorska oferuje przepisy na wiele potraw. Wiąże je z miejscami, które odwiedza - a więc w Małopolsce są oscypki, w Warszawie kaczka pieczona z jabłkami w Toruniu pierniki. Inne przepisy niekoniecznie wiążą się z konkretnymi miejscami, ale po prostu przypomniane są ze względu na sezonowość użytych w nich produktów. Fenomenalne fotografie przygotowanych potraw sprawiają, że chce się je natychmiast przygotować.
Wiele razy widziałam filmy reklamowe o Polsce, albumy, kalendarze. Jednak ta książka najbardziej przypadła mi do gustu. Przez wspomnienia i historie rodzinne, przez opowieści o naszych zwyczajach, przez przepisy i kuszące fotografie jedzenia, a przede wszystkim przez piękne widoki z Polski. To prawdziwie piękna książka napisana przez kogoś, kto chciał pokazać Polskę - piękną Polskę. Wiem, że nie raz użyję Rose petal jam jako prezent - czy to ślubny dla tych co mają polskie korzenie, czy to dla tych, którym chcę pokazać jej najpiękniejszą stronę.

No comments:
Post a Comment