March 30, 2018

Domowy majonez

Przez wiele lat słyszałam i czytałam o wyższości majonezu domowego na sklepowym. Ale też i o tym, jak to majonez domowy często się nie udaje, jak nawet najmniejsza różnica w temperaturze produktów źle na niego wpływa. Uznałam więc, że nie warto sobie zawracać głowy. Ale nadszedł taki dzień, kiedy musiałam coś zrobić i zabrakło majonezu. Sklepy, w których kupuję polski majonez były już pozamykane, zwykłego amerykańskiego nie chciałam kupować, więc nie pozostało mi nic innego jak po prostu zrobić własny. Pierwszy, dla potwierdzenia zważył się koszmarnie i nadawał się jedynie do wylania. Był to jednak wynik użycia złego mieszadła - rózgi. Potem przypomniałam sobie, że kiedyś jeden jedyny raz mama czy babcia robiły majonez - pewnie z tego samego powodu co ja w tym momencie - i robiły to w zwykłym najprostszym mikserze (tak się kiedyś mówiło na blender kielichowy 😉). Druga porcja, wymieszana najzwyklejszym blenderem ręcznym wyszła rewelacyjna. Po chwili miałam miseczkę pycha majonezu.


1 jajko
200 ml oleju
1 łyżeczka musztardy, najlepiej najzwyklejszej bez dodatków i ziarenek
1/3-1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki cukru
2 łyżki/ 30 ml soku z cytryny

Składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Dodatkowo dobrze jest sparzyć jajko wrzącą wodą - na wszelki wypadek, by uniknąć ewentualnych problemów.

Do wysokiego naczynia lub słoika z szerokim otworem wbić jajko, wlać olej i sok oraz dodać pozostałe składniki. Używając blendera wymieszać wszystkie składniki, poruszając blenderem do góry i do dołu, a także lekko na boki, by "zgarnąć" cały olej. Po kilku sekundach powstanie majonez. Ja dodatkowo jeszcze mieszam całość szpatułką, by mieć pewność, że cały olej wmieszał się w majonez. 

Jeśli chcemy by był on gęstszy, można dodać więcej oleju.  Oczywiście można też go doprawić pod swój smak dodając więcej soli oraz ewentualnie innych przypraw, takich jak szczypta pieprzu czy papryki. 




Print Friendly and PDF

No comments:

Post a Comment