Oczywiście można znaleźć i takie soki, do których jestem przyzwyczajona w domu. Tyle że jest ich mało. Odnosi się wrażenie, że są ukryte wśród nabiału - jogurtów, serków i deserków mlecznych.
Nie trzeba być geniuszem by domyśleć się czemu jest tak ogromna różnica w asortymencie. Cena. Litr soku dobrej jakości, stojącego w lodówce, bez dodatków i ulepszaczy kosztuje ok. 22 zł, a więc dobrze ponad $5. Tymczasem litr soku (czy też należałoby powiedzieć napoju sokopodobnego) z kartonu kosztuje ok. 5-6 zł ($1.25-$1.5), a nawet mniej, jeśli kupimy wersję sklepową lub trafimy na wyprzedaż.
Zasadniczo jednak te soki, pomimo peanów na pudełkach i zapewnień o ich naturalności niewiele z nią mają wspólnego. Często trudno powiedzieć jaki naprawdę mają smak, bo bardziej przypomina on landrynkową wodę niż prawdziwy sok. I dlatego staram się unikać pokusy w postaci soku jabłkowo-miętowego, a innych soków praktycznie nie piję. Czasem ewentualnie grapefruitowym zabarwiam sobie wodę.
Są oczywiście wyjątki. To soki tłoczone, które od pewnego czasu pojawiają się na rynku. Te zazwyczaj bardzo smaczne i znacznie zdrowsze niż te z tradycyjne.
Moją uwagę przyciągnęła seria soków Braci Sadowników. Na tle pejzażu soków w Polsce wybija się zdecydowanie na plus, przede wszystkim dlatego, że ma ogromną ofertę.
Można wśród nich znaleźć i wspomnianą mieszankę jabłko z miętą, ale smakuje ona zupełnie inaczej niż ten produkcji Tymbarka czy Hortexu. Potwierdza to zresztą, że te oryginalne są po prostu napojem na bazie soku, a nie prawdziwym sokiem.
Soki jednego gatunku, takie na przykład jak jabłkowe, różną się i tym, z jakich odmian jabłek są robione - słodkich czy kwaśnych.
Ostatnio pojawiły się i tłoczone soki Tymbarka - świeże, w butelkach i stojące w lodówce, a więc raczej do szybkiej konsumpcji. Te które miałam okazję spróbować, były mieszankami owocowo-warzywnymi - jak choćby jabłko i gruszka z dodatkiem pietruszki.
Niestety, nie widziałam ich zbyt często - raptem w kilku miejscach.
Tak, wiem, że soki nie są zdrowe, ale wiele osób i tak je pije - czy to same, czy to w postaci dodatku do wody. Jeśli więc pijemy soki, to lepiej takie, które mają jakąś wartość, a nie tylko sam cukier, na który wiele z nas musi zwracać uwagę.
No comments:
Post a Comment