Wiele razy zabierałam się za zrobienie kulebiaka, ale jakoś nigdy mi to nie wyszło. W wigilię zawsze starczało czasu na tradycyjne w naszym domu dania, a kulebiak schodził na dalszy plan, by na koniec ostatecznie nie pojawić się wcale. Co roku więc obiecywałam sobie, że w po świętach, a najpóźniej za rok na kolejną wigilię na pewno go zrobię. I tak na obietnicach mijał rok za rokiem, aż w końcu go zrobiłam i mogę tylko żałować, że tak późno. Jest przepyszny i idealnie komponuje się z barszczem - szczególnie takim wigilijnym, z posmakiem grzybowym. Sam kulebiak jest prosty w wykonaniu - ciasto drożdżowe nadziewa się farszem grzybowym i piecze. Istnieją dwa sposoby zwijania go - jeden najprostszy, czyli rozłożenie farszu na rozwałkowanym placku ciasta, a następnie zlepienie brzegów ciasta, niczym wielkiego pieroga; drugi polega na zawinięciu kulebiaka jak makowiec. Mnie bardziej odpowiadał ten drugi sposób, bo wówczas farsz lepiej się trzyma w środku.
Ciasto
500 g mąki
50 g świeżych lub 25 g suchych drożdży
1 szklanka mleka
1 jajko
100 g masła
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
Farsz grzybowy
1 kg świeżych grzybów
1 cebula
2 ząbki czosnku
masło do podsmażenia
sól i pieprz do smaku
Drożdże rozrobić z łyżeczką cukru i mąki oraz odrobiną ciepłej wody. Odstawić aż ruszą. Mąkę wsypać do dużej miski. Dodać sól, miękkie masło, letnie mleko i zaczyn z drożdży. Wyrobić ciasto - mikserem lub ręcznie. Odstawić przykryte do wyrośnięcia.
Grzyby pokroić na mniejsze kawałki. W dużym rondlu podsmażyć na maśle cebulę pokrojoną w kostkę i czosnek przepuszczony przez praskę. Dodać grzyby i dusić aż odparuje cały sos. Ostudzić i przepuścić przez maszynkę do mielenia mięsa z sitkiem o dużych oczkach.
Wyrośnięte ciasto podzielić na pół. Z każdej połówki rozwałkować placek o kształcie prostokąta. Na każdym placku rozłożyć farsz grzybowy, pamiętając by zostawić ok. 1 cm ciasta na dwóch krótszych i jednym dłuższym brzegu. Zwinąć jak makowiec w roladę i zalepić brzegi. Ułożyć na formie wyłożonej papierem do pieczenia brzegiem do dołu. Odstawić do wyrośnięcia.
Piekarnik rozgrzać do 375 F (180C). Wyrośnięte kulebiaki posmarować rozbełtanym jajkiem. Wstawić formę z kulebiakami i piec ok. 20 minut na złoty kolor. Podawać na ciepło - najlepiej z barszczem.
No comments:
Post a Comment