Bardzo jesienna, rogrzewająca zupa-krem z kukurydzy. Nadaje się do jedzenia jako samodzielne danie lub z dodatkami takimi jak somosa czy grzanki. Robiąc tę zupę, należy pamiętać, iż samo jej zmiksowanie blenderem nie wystarczy dla uzyskania kremowej konsystencji - nadal wyczuwalne będą włókna ziarenek kukurydzy. Dlatego należy ją przetrzeć przez sitko. Można oczywiście pominąć miksowanie, choć uważam, że łatwiej się ją przeciera, gdy jest już zmiksowana. Dlatego warto jest zrobić właśnie tak, a efekt końcowy wart jest minimalnie dłuższego jej przygotowywania.
340 g kukurydzy surowej lub mrożonej
2 kartofle średniej wielkości
2 szklanki wywaru mięsnego lub jarzynowego
1 łyżka soku z limonki
1/2 łyżeczki tartego imbiru
1/4 łyżeczki kminu włoskiego
1 łyżka oleju
sól
papryka mielona
Opcjonalnie - śmietana
Imbir i kartofle podsmażyć na oleju. Dodać kukurydzę i wywar. Zagotować, po czym zmniejszyć moc palnika i gotować ok. 20 minut. Dodać sok z limonki, sól i kmin. Zmikoswać wszystko przy pomocy blendera, a następnie przetrzeć przez sitko. Zagotować raz jeszcze i - jeśli używamy - dodać śmietanę. Podawać lekko posypane papryką w proszku z dodatkami takimi jak groszek ptysiowy lub grzanki.
No comments:
Post a Comment