Zapachniało jesienią. Chłodne, choć słoneczne ranki przypominają mi wczesne jesienie w Polsce - słońce prześwitujące przez kolorowe liście, kasztany i rześkie poranne powietrze, odbierane jako zimno po ciepłych dniach lata. Na bazarkach królowały owoce sezonowe - śliwki, gruszki, jabłka... Babcia zawsze kupowała najlepsze śliwki - twarde, bo wiedziała, że te najbardziej lubię. Ze śliwek robiła knedle, choć najczęściej jednak po prostu jadło się je na surowo. Przez to nie ma dla mnie bardziej jesiennego owocu niż śliwka. Sezon na śliwki się już kończy, ale jeszcze można je kupić tu i ówdzie. Dlatego zanim je pożegnamy na dobre, warto zrobić pyszne proste ciasteczka z ciasta francuskiego.
Ciasto francuskie (puff pastry)
Ciasto francuskie (puff pastry)
śliwki - węgierki, president lub inne nadające się do pieczenia
Lukier:
szklanka cukru pudru
3-4 łyżki wrzącej wody
2 łyżeczki soku z cytryny
Śliwki umyć, wypestkować i pokroić na ćwiartki. Jeśli używamy większych, pokroić na mniejsze kawałki.
Ciasto francuskie rozmrozić. Jeśli mamy ciasto w większych kwadratach, można je rozmrażać od razu na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Jeśli jest zwinięte, rozmrozić, a następnie ułożyć na blasze. Pokroić na kwadraty o boku 4-5 cm/2 cali. Na każdym z nich ułożyć śliwki.
Blachę włożyć do piekarnika nagrzanego do temp. 390 F/190 C. Piec ok. 15 minut, aż ciasto nabierze złotego koloru.
Przygotować lukier - do cukru dodać sok z cytryny i wymieszać; wodę dodawać po jednej łyżce, za każdym razem mieszając, by nie rozrzedzić za bardzo lukru.
No comments:
Post a Comment