Kuchnia tajska jest od dawna jedną z naszych ulubionych. Satay to stała w niej pozycją, która niemal zawsze zamawiamy na przystawki. Jest przepyszne - sos z orzeszków ziemnych dopełnia smaku, a słodkawa sałatka z ogórków i papryki jest przysłowiową wisienką na torcie. Satay z Pen Thai smakuje nam najbardziej, a podany do mięsa sos z ziemnych orzeszków jest absolutnie nie do pobicia. Można by jeść go łyżką. Za każdym razem, gdy zamawiamy z Pen Thai na wynos, zostaje nam spora porcja sosu. I to właśnie skłoniło mnie by samej zrobić satay w domu. Zaprawę do satay robiłam w wersji z mleczkiem kokosowym lub bez i przyznam, że nie miało to większego wpływu na smak, który przede wszystkim nadają pozostałe przyprawy.
1 lb /450 g piersi kurczaka lub "polędwiczek" (chicken tenders)
2 łyżki sosu sojowego
2 łyżki soku z limonek
1 łyżka sosu rybnego (fish sauce)
1 łyżka brązowego cukru
1 łyżka obranego i posiekanego imbiru (zastępowałam również sproszkowanym imbirem)
2 ząbki czosnku przepuszczonego przez praskę lub drobno posiekanego
1 łyżeczka sproszkowanych nasion kolendry
1 łyżeczka turmeriku
1 łyżeczka curry
Opcjonalnie: 1/3 szklanki mleczka kokosowego, dobrze wymieszanego
Sos z orzeszków ziemnych z tego przepisu
Mięso umyć. Jeśli używamy całych piersi, pokroić na kawałki o szerokości ok. 2.5 cm i długości ok. 10 cm. W niektórych przepisach sugerowane jest pokrojenie mięsa w kostkę o boku 2.5 cm. Wtedy na patyczek nadziewa się kilka kawałków. Jeśli używamy chicken tenders, zostawić je w całości.
W misce naszykować marynatę, łącząc wszystkie jej składniki. Dodać mięso i dobrze całość wymieszać. Miskę nakryć folią lub mięso przełożyć do torebki foliowej. Wstawić do lodówki na minimum 8 godzin.
Na około dwie godziny przed grillowaniem, przygotować patyczki namaczając je w zimnej wodzie. Dzięki temu nie będą się łatwo paliły i łamały, a mięso łatwiej się z nich zsunie.
Gotowe mięso nadziewać na patyczki i grillować ok. 5-6 minut z każdej strony, uważając, by się nie przypaliło. Satay można również przygotować w piekarniku, choć wtedy nie będzie mieć charakterystycznego wyglądu i smaku mięsa grillowanego.
No comments:
Post a Comment