February 26, 2021

Makaron z tuńczykiem i brokułami

Jest to danie, które może zrobić każdy. Nawet ten, kto nie umie gotować. Jak to powiedziała Ola, danie dla studentów. Zaczęło się od tego, że znalazła ona gdzieś "przepis" - jeśli tak to można nazwać na makaron z brokułami. I któregoś dnia zrobiła. Ale już od pierwszego razu uznałyśmy, że trzeba to poprawić, bo w wersji oryginalnej jest zbyt jednostajne. Poszedł więc w ruch parmezan. A potem wpadł mi do głowy pomysł, by dodać jeszcze parę innych dodatków, ale prostych, by nie komplikować tego, co miało być super prostym przepisem. Stąd właśnie znalazł się w nim tuńczyk. A potem i kilka pomidorków. Dla koloru i dla smaku. I tak powoli zrobiło się całkiem niezłe i pożywne, a przy tym bardzo proste danie, które może zrobić każdy, nawet mając tylko jeden garnek i jeden palnik. 

Print Friendly and PDF

February 25, 2021

Poke

Wszyscy w mojej rodzinie lubią sushi. I poke, nazywane przez nas shushi leniwego kucharza. Tylko ja się wyłamałam. I w sumie nie wiem czemu, bo lubię i składniki w nim zawarte, i surowa ryba mi nie przeszkadza... Ale jakoś nie przypadło mi do gustu. 

Poke, pisane czasami poké, by podkreślić prawidłową wymowę, to hawajskie danie - główne lub przystawka w zależności od wielkości. Główną jego częścią jest ryba pokrojona na kawałki. Do tradycyjnego aku poke wykorzystywany jest tuńczyk pasiasty (bonito), a do heʻe poke, ośmiornica. Jednak w ostatnich latach, kiedy poke zrobiło się popularne, robi się je i z innymi rybami, takimi jak  tuńczykiem żółtopłetwym, łososim czy różnymi skorupiakami. W tradycyjnie przygotowanym poke, zdecydowanie dominować będą japońskie czy też azjatyckie przyprawy. I nie ma ich dużo, bo poke todanie rybaków. W wersji hawajskiej ich nie znajdziemy. Poke nie jest trudne do wykonania, co się w nim znajdzie, to w sumie kwestia naszego smaku i wyobraźni. To na co jednak trzeba przede wszystkim zwrócić uwagę, to jakość ryby używanej do jego przygotowania. Najlepiej, kupować rybę przeznaczoną na sushi/sashimi w sklepach azjatyckich. Kupując rybę, należy pamiętać, że rybę na surowo można jeść dopiero po jej uprzednim zamrożeniu w temperaturze -4 F/-15C na minimum 7 dni lub -31F/-35C na 15 godzin. 

Print Friendly and PDF

February 23, 2021

Rogaliki deserowe

Zima sprzyja popijaniu kakao w towarzystwie chałki z powidłem. Zamiast powidła może być jakiś dobry dżem. Ale nie zawsze pod ręką jest chałka. Kiedy więc zostało mi nieco ciasta po robieniu zawijasków z makiem, nadarzyła się świetna okazja do zrobienia dosłownie kilku malutkich rogalików. Takich bez niczego, by właśnie móc je zjeść do kawy czy z kakao. Te rogaliki same w sobie są pyszne, bowiem ciasto jest delikatne i lekko zabarwione nutką cytrynową. Wiadomo było więc, że będzie to udana kombinacja. I była. Tak dobrych rogalików dawno nie jadłam. Były delikatne i puszyste, a przede wszystkim nie za słodkie. Smakowały i same, i z miodem, i z dżemem (szczególnie pomarańczowym).

Print Friendly and PDF

February 21, 2021

Kakao i gorąca czekolada

Chyba dzięki pandemii gorąca czekolada zrobiła się bardzo modna. Co prawda nie jest to tajemnicą, że na zimowe smuteczki i melancholie czy po prostu dla rozgrzania jest ona najlepsza. U nas w domu zawsze czekolady najwięcej się piło w sezonie jesienno-zimowym. Ostatnio niemal wszędzie, we wszystkich mediach  słyszy się o nowych miejscach do picia czekolad, pojawiają się te czy inne przepisy, a przede wszystkim gotowe zestawy do przygotowania czekolady.  Nieco przez przypadek, a troszkę celowo miałam okazję wypróbować ileś i wyrobić sobie zdanie. Wiem która mi smakuje, a która jest przeciętna i zasadniczo nie sprawia przyjemności w piciu. Oto moja nieoficjalna klasyfikacja czekolad do picia.  Print Friendly and PDF

February 19, 2021

Kokosowe miso curry z łososia

Kiedy pierwszy raz jadłam to danie, nie tylko poznałam coś nowego smakowo, ale i przy okazji dokształciłam się. Pierwszym moim skojarzeniem, jak i u wielu osób, było bowiem - a gdzie jest curry? A curry to nie tylko przyprawa hinduska. Curry wywodzi się od tamilskiego kaṟi, które oznacza sos lub przecier do ryżu z liści drzewa curry. O ile w Indiach najczęściej jest to mieszanka przyprawowa, której smak wyznacza rejon tego kraju, tradycja, nawyki rodzinne, a nawet religia. Ale już poza Indiami, mianem curry określa się rodzaj dań z mlekiem kokosowym , serwowanych z ryżem. I tak dokładnie jest w tym przypadku. Tak więc nie znajdziemy tu smaku hinduskiego curry. Natomiast wyczuć można w nim mleko kokosowe, imbir, czosnek i miso. Podawać można z ryżem, pieczywem, kuskus czy komosą ryżową (quinoa).

Print Friendly and PDF

February 17, 2021

Surówka z kapusty

Zaczyna się post. W tym roku, moje panny mnie zaskoczyły, gdyż ledwie zakończyłyśmy veganuary, zaproponowały by i post odbył się pod znakiem całkowitego wyeliminowania mięsa. Przyznam, że mnie to ucieszyło, bo niewątpliwie oznacza pewne zmiany w podejściu do jedzenia. Ale jest to i pewne wyzwanie, bo nie wszyscy się piszą na takie drastyczne zmiany.  No ale chyba nam się uda - w końcu mięsożerni mogą jeść mięso w postaci wędlin i tak nadrabiać jego braki na talerzu. Nie mówiąc o tym, że nadal wspieramy restauracje działające na ćwierć gwizdka i zamawiamy dość regularnie raz w tygodniu. To też okazja do zjedzenia mięsa przez tych, którym to jest potrzebne. 
Zwykle surówkę coleslaw robiłam z białej kapusty i marchewki. Tym razem jednak dodałam nieco fioletowej kapusty, której nieco zapomniany kawałek szwędał się po lodówce. W końcu im kolorowiej na talerzu, tym ładniej, a przy okazji i zdrowiej. No i zgodnie z wytycznymi dietetyków, by zjadać różnokolorowe warzywa i owoce. Dodatek fioletowej kapusty nie tylko decydowanie ożywił surówkę, ale i nadał jej nieco innego smaku niż miały coleslaw robione w przeszłości. Warto też zredukować ilość majonezu lub zastąpić go np. takim robionym na bazie oleju z awokado albo wegańskim majonezem. Ponieważ nie przepadam za surówkami pływającymi w majonezie, zredukowałam ilość sosu, ale oczywiście można zrobić go więcej - według swoich upodobań. 
Print Friendly and PDF

February 16, 2021

Faworki drożdżowe

Pozostając nieco w nowoorleańskim nastroju, na sam koniec karnawału, pokusiłam się na zrobienie beignets - kolejnego przysmaku nowoorleańskiego. Już kiedyś je robiłam wg przepisu z Café du Mond. Były niezłe, choć nić szczególnego. W Nowym Orleanie oczywiście odstaliśmy kolejkę, by zjeść te najoryginalniejsze beignets. I znowu - niezłe, choć nic szczególnego. Ale przynajmniej spróbowaliśmy, a ja przekonałam się, że moje są naprawdę takie jak miały być i nie ustępują tym oryginalnym. 😉 A że tym roku zapanowała moda na drożdżowe faworki, z części ciasta na beignets zrobiłam kilka takich faworków. Świeże, polane lukrem były bardzo smaczne; chyba nawet smaczniejsze niż same beignets. Zdecydowanie jednak uważam, że nasze tradycyjne faworki są najlepsze i nic nie jest w stanie ich zastąpić. 
Print Friendly and PDF

February 15, 2021

Ciasto Trzech Króli w stylu NOLA

Kiedyś jeszcze wrócę do naszej podróży do Nowego Orleanu, bo była niezwykła i nie raz ją wspominamy. Jedną z rzeczy jakie tam jedliśmy było właśnie takie ciasto - z lukrem w trzech kolorach i dzidziusiem- Jezuskiem ukrytym w środku. To właśnie z tamtego ciasta, jedzonego na śniadanie w hotelowym pokoju, został mi dzidziuś- Jezusek i co jakiś czas pojawia się na cieście u nas w domu. Typowo ciasto Trzech Króli powinno być  serwowane właśnie w dniu święta Trzech Króli, tak jak szwajcarskie Dreikönigskuchenrobione przeze mnie w dniu 6 stycznia. Ale w Nowym Orleanie ciasto Trzech Króli można zjeść przez cały karnawał. Zresztą nie tylko tam, bo i w wielu francuskich cukierniach poza Nowym Orleanem. Tradycyjne ciasto Trzech Króli powinno być wykonane według przepisu na brioche. Jednak najwyraźniej w tej wersji nie było wystarczająco kuszące, zwłaszcza tu, w USA, gdzie większość ciast jest bardzo słodka, a często i bogata w kremy. Stąd też pojawiły nowe wersje ciasta - z nadzieniem owocowym, serowym, czy cynamonowym. Na wierzchu obowiązkowo jest lukier w żółtym (złotym), fioletowym i zielonym kolorze lub zwykły lukier posypany specjalnym kolorowym cukrem w tych właśnie kolorach. Dlaczego te kolory? Fioletowy ma oznaczać sprawiedliwość, zielony - wiarę, a żółty lub złoty - władzę. Pod wpływem wspomnień naszej podróży, pokusiłam się zrobić takie ciasto według nieco zmodyfikowanego przepisu jaki znalazłam przeszukując najróżniejsze strony. Nie jest to jednak moje ostatnie słowo w kwestii ciasta Trzech Króli. W następnych latach będą kolejne. 😉
Print Friendly and PDF

February 13, 2021

Kawa po wiedeńsku

Śnieg nie jest codziennością w naszym rejonie. W górach, które są tak od nas nieodległe tak, ale u nas zupełnie nie. Od czasu do czasu się pojawi i wtedy wszyscy szaleją - zabawom na śniegu nie ma końca. Ale po nawet najdłuższej zabawie nadchodzi moment powrotu do domu. I wtedy chętnie się pije coś ciepłego. Czemu więc nie mocna kawa z czekoladowym akcentem. 

Kawa po wiedeńsku kojarzy mi się ze wszystkim, tylko nie z Wiedniem. Wiedeń znam co prawda tylko z krótkich, kilkugodzinnych letnich eskapad, ale i te starczyły, by odwiedzić jedną z najbardziej znanych kawiarni - Café Hawelka. Być może znajdzie się w Wiedniu miejsce, gdzie można wypić kawę po wiedeńsku. A jeśli nie, to z pewnością można ją zrobić w domu, zaś w Wiedniu wypić którąś z tradycyjnie podawanych tam kaw. 😉 Bo choć kawa po wiedeńsku tak szykowana ma tyle wspólnego z Wiedniem, co fasolka po bretońsku z Bretanią czy ryba po grecku z Grecją, to podobnie jak one jest smaczna i warta zrobienia. 

Print Friendly and PDF