June 27, 2021

Truskawki ze śmietaną

Temperatura doszła do 106 F/41 C.  Kwiaty trzeba podlewać niemal co chwila, by wytrzymały ten żar. I kiedy tak stałam i podlewałam aksamitki w doniczkach na balkonie, przypomniały mi się aksamitki u Babci Reginy. W swoim mieszkanku Za Żelazną Bramą, miała okna wychodzące na stronę południowo zachodnią. Oznaczało to, że jak słońce przyszło do niej około południa, tak już do końca dnia świeciło prosto w okna. Nie wytrzymywały tego najgrubsze zasłony, które po kilku latach były przepalone tak, że przypominały gazę. A mimo to, Babcia była w stanie każdego roku mieć w doniczkach w oknach aksamitki i pelargonie. Nie wiem jak to robiła, ale zawsze były piękne. Zawsze te kwiaty kojarzyć mi się będą przez to z Babcią. Podobnie jak wszelkie smakołyki, które Babcia nam podsuwała. I choć nie piekła praktycznie żadnych ciast, oprócz piernika, a później najłatwiejszego ciasta, które - w co do dzisiaj nie mogą uwierzyć - nauczyła się robić ode mnie, to u Babci zawsze trafił się jakiś przysmak. Najczęściej taki, jakiego w domu nie było z tych czy innych względów. Kiedy pojawiały się truskawki, Babcia serwowała je ze śmietaną. Niby nie ma nic prostszego - ot, kilka obranych truskawek polanych słodką śmietaną. Żaden luksus, ale ... No właśnie. Babcia pilnowała, by była śmietana, by truskawki były ładne, z jej ulubionego miejsca pod Halą Mirowską. Latami jadłam truskawki z jogurtem waniliowym, ale dzisiaj w ramach zagospodarowywania śmietany jaka została po pierogach z wiśniami, zjadłam takie. I znowu byłam u Babci, na Żelaznej, w jej rozgrzanym mieszkanku.... 

truskawki
śmietana sour cream
mleko
cukier

Celowo nie podaję konkretnych proporcji, bo zależy to i od ilości truskawek, i naszych upodobań smakowych i gęstości śmietany. 

Truskawki umyć i odszypułkować. Większe przekroić na połówki, mniejsze zostawić w całości. 

Do śmietany dosypać cukru - według swojego gustu. Jeśli śmietana jest bardzo gęsta, rozcieńczyć ją nieco mlekiem. Całość dobrze wymieszać, a następnie polać truskawki. 









Print Friendly and PDF

No comments:

Post a Comment