Właśnie nastał ten moment lata, kiedy mamy pod dostatkiem pomidorów. I nie tylko chodzi mi o ich ilość, ale i różnorodność - bawole serca (beefsteak), koktajlowe (cherry, grape), malinowe, żółte, pomarańczowe i wiele innych. No i oczywiście są przepyszne - dojrzałe, pełne smaku i soczyste. Można je jeść dosłownie w każdej postaci.
Panzanella to bardzo prosta sałatka, rodem z Toskanii i Umbrii. Jej głównym składnikiem są dojrzałe, choć nadal jędrne pomidory, odrobina cebuli, czerstwy chleb i mozarella. Często dodawane są i ogórki. Na letni lunch czy przystawkę przed obiadem wręcz idealna, zwłaszcza że mnogość pomidorów jaką teraz mamy sprawi, że każda będzie nieco inaczej smakowała w zależności od tego, których użyjemy.
Panzanella to bardzo prosta sałatka, rodem z Toskanii i Umbrii. Jej głównym składnikiem są dojrzałe, choć nadal jędrne pomidory, odrobina cebuli, czerstwy chleb i mozarella. Często dodawane są i ogórki. Na letni lunch czy przystawkę przed obiadem wręcz idealna, zwłaszcza że mnogość pomidorów jaką teraz mamy sprawi, że każda będzie nieco inaczej smakowała w zależności od tego, których użyjemy.
Nie ma jednego przepisu na panzanellę. Wykończenie jej daje pole do popisu. Można użyć więc tylko oliwy lub oliwy z dodatkami, takimi jak ocet balsamiczny, czosnek, pieprz, zioła. Wszystko zależy od naszego gustu i wyobraźni kulinarnej.