Nie będę kryć, że gołąbki bez zawijania przywołują skojarzenia z memami, które pojawiają się czasem w mediach społecznościowych - lodów czy ciastek bez jajek, cukru, laktozy, glutenu, kalorii itd. Ale w sumie mamy przecież leniwe pierogi, więc czemu i nie leniwe gołąbki? Choć akurat takie obskubane gołąbki bez zawijania bardziej przypominają oryginalne niż leniwe pierogi przypominają pierogi z serem. Kiedyś takie gołąbki były sposobem na przemycenie kapusty, pracowicie zdejmowanej z gołąbków przez dzieci. Wmieszana w masę gołąbkową zupełnie im nie przeszkadzała! Wcinały je ze smakiem, nie zdając sobie sprawy, że jedzą i kapustę. 😉 Z czasem panny dorosły i do kapusty, i teraz takie obskubane gołąbki bez zawijania są robione dla smaku. Te są wybitnie delikatne. Zrobione zostały wykorzystując resztki kapusty z gołąbków z kaszą i kartoflami. Zawsze powstaje dylemat jak ją zużyć - zwykle gołąbkom towarzyszą łazanki. Ostatnio robiłam kapustę z grzybami, a to kolejny sposób. Na delikatność wpłynęło także dodanie tartego kalafiora zamiast ryżu. Tradycyjnie też były zrobione z mielonego mięsa z indyka, co już samo w sobie wpływa na ich delikatność, a tu dodatkowo pozwoliło się wybić smakom warzyw. Przyznam, że ostateczny efekt mnie bardzo pozytywnie zaskoczył.
Dodatkowym plusem takich gołąbków jest szybkość z jaką się je robi. Bardzo często słyszę narzekania wielbicielek i wielbicieli gołąbków, że chętnie by je jedli, gdyby nie trzeba było robić ich TYLE CZASU! Uważam to za przesadne, zwłaszcza, że jak już się zrobi gar gołąbków to na 2-3 dni ma się obiady z głowy. Z tymi gołąbkami jest niewiele więcej pracy niż z kotletami mielonymi czy pulpetami. Może je zrobić każdy - nawet początkujący w kuchni.
Gołąbki1.5 lb /700 g mięsa mielonego15 oz/400 g kalafiora tartego lub kupnego ryżu kalafiorowego
12 oz/350 g kapusty włoskiej
2 jajka
1 spora cebula
3 ząbki czosnku
sól
pieprz
4 łyżki oleju
Sos
24 oz/680 g/720 ml passaty pomidorowej
1/2 szklanki śmietany
sól i pieprz do smaku
Do podania - gotowane kartofle, pieczywo
Kapustę drobno poszatkować. Cebulę posiekać na drobną kostkę. Na patelni rozgrzać połowę oleju, a następnie zeszklić na nim cebulę. Pod koniec smażenia dodać przepuszczony przez praskę lub drobno posiekany czosnek, a po chwili kapustę. Smażyć około 5 minut, cały czas mieszając. Po tym czasie dodać kalafiora i smażyć kolejne 2 minuty. Odstawić do ostygnięcia.
W czasie gdy masa stygnie, przygotować sos - podgrzać passatę wraz ze śmietaną. Doprawić solą i pieprzem. W razie potrzeby dodać nieco wody, by lekko rozcieńczyć sos.
Ostudzone warzywa wymieszać w dużej misce z mięsem i jajkami. Dobrze wyrobić na jednolitą masę, doprawiając do smaku pieprzem i solą.
Rozgrzać piekarnik do 400 F/200 C.
Na patelni rozgrzać pozostały olej. Z masy mięsnej formować gołąbki. Układać je na patelni. Kiedy są już wszystkie, zmniejszyć moc palnika i nakryć patelnię, by je poddusić, uważając by się nie przypaliły, ale jednak zarumieniły od tej strony. Po około 2-3 minutach, przełożyć je na drugą stronę i przesmażyć do momentu aż się zarumienią.
Tak przygotowane gołąbki przełożyć do rondla lub naczynia żaroodpornego i zalać przygotowanym sosem. Jeśli używamy głębokiej patelni, którą można włożyć do piekarnika, można zostawić je na patelni, a której się podsmażały.
Naczynie z gołąbkami przykryć pokrywką lub folią aluminiową, a następnie wstawić do piekarnika na 30 minut. Na ostatnie 5 minut można zdjąć przykrycie by się lekko zarumieniły. Przed podaniem posypać koperkiem, który nie tylko uatrakcyjni je wizualnie, ale i smakowo.
Z tej ilości składników wychodzi ok. 9-10 gołąbków.
- Do gołąbków można użyć dowolnego mięsa mielonego - preferuję mięso mielone z indyka, bo jest delikatne. Dobrze sprawdza się mieszanka mięsa wołowego z wieprzowym
- Podobnie rzecz ma się z kapustą - wykorzystałam resztkę kapusty włoskiej -małe liście, które nie nadawały się na zawijanie gołąbków, ale biała kapusta też świetnie się sprawdzi.
- Zarówno sos, jak i gołąbki można doprawić i innymi przyprawami czy ziołami, według swoich upodobań smakowych. Świetnie sprawdzi się papryka suszona - zarówno słodka, wędzona, jak i ostra czy majeranek lub cząber. Sos można doprawić papryka suszoną - zarówno słodką, wędzoną, jak i ostrą czy też lubczykiem.
- Gołąbki można podawać same, zwłaszcza jeśli chce się ograniczyć ilość spożywanych takich węglowodanów jak kartofle czy pieczywo. Ale co tu się oszukiwać - gołąbki smakują wybitnie dobrze z kartoflami. Można też podać je z chlebem.
No comments:
Post a Comment