Gołąbki z kaszą gryczaną i kartoflami to kolejna potrawa zainspirowana listą potraw i produktów regionalnych i tradycyjnych. Kiedyś już próbowałam zrobić takie właśnie gołąbki, ale skusiła mnie bardziej wersja wzbogacona o kapustę kiszoną. Tym razem jednak postanowiłam trzymać się oryginału. 😉
Te gołąbki są potrawą z rejonu podkarpacia, a dokładniej z rejonu leżajskiego. Tutaj można podziwiać nie tylko piękną przyrodę, ale i tradycyjną kuchnię wykorzystującą lokalne specjały - kasze. Jedną z takich potraw są gołąbki z kaszy gryczanej z tartymi ziemniakami polane sosem grzybowym. Jest to bardzo proste, choć bardzo sycące danie. Kiedyś gołąbki przygotowywano w tzw. żeleźniaku, który wstawiano do pieca chlebowego lub pieca kuchennego, czyli do tzw. brandury. Podawano je z sosem z grzybów suszonych lub świeżych. Kiedyś, z racji na pożywność gołąbków z kaszy z ziemniakami, podawano je w czasie ciężkich prac polowych. Dzisiaj to danie podawane na codzień i od święta. I oczywiście na festynach lokalnych, z racji tego, iż jest to potrawa regionalna. Podobnie jak w przypadku wcześniej już robionych potraw regionalnych, mój przepis jest połączeniem przepisów znalezionych w różnych miejscach, tak by jak najlepiej pasował do oryginalnego opisu gołąbków z kaszą gryczaną z kartoflami.
1 szklanka kaszy gryczanej
kartofle - powinno być ich wagowo tyle samo ile ugotowanej kaszy
1 cebula
2 łyżki oleju
1 łyżeczka majeranku
sól, pieprz do smaku
Sos
1/2 lb/220 g pieczarek lub grzybów leśnych
1 cebula
2 łyżki oleju
1/2 szklanki wody z parzenia kapusty
3/4 szklanki śmietany kremówki
sól, pieprz do smaku
Opcjonalnie - proszek z suszonych prawdziwków
Zagotować 1.5 szklanki wody lekko osolonej 1/2 łyżeczki soli. Dodać kaszę, , doprowadzić do zawrzenia, zamieszać, po czym zmniejszyć moc palnika i gotować kaszę bez mieszania aż do momentu, gdy pochłonie całą wodę. Zdjąć z palnika i ostudzić.
Cebulę drobno poszatkować na kostkę i zeszklić na oleju. Odstawić do ostudzenia.
Kapustę sparzyć. Odciąć głąb i zdjąć liście. Jeśli liście mają gruby główny "nerw", delikatnie go częściowo odkroić, nie robiąc w liściach dziurki.
Obrać kartofle i zetrzeć je na tarce o drobnych oczkach, ale nie najdrobniejszych, by nie powstała z nich miazga.
W dużej misce umieścić ugotowaną kaszę, starte kartofle i zeszkloną cebulę. Dodać majeranek, sól i pieprz. Farsz nakładać na liście i zawijać ściśle jak każde gołąbki.
Garnku typu rondel lub naczyniu do pieczenia rozłożyć na dnie kilka liści - wierzchnich, z racji ewentualnych uszkodzeń lub mniejszych, zbyt małych do użycia. Na nich ułożyć gotowe gołąbki. Naczynie wypełnić wodą pozostałą z parzenia kapusty. Nakryć i wstawić do piekarnika, rozgrzanego do 400F/200 C lub dusić na kuchence przez około 1 godzinę.
W czasie gdy gołąbki się pieką/duszą, przygotować sos. Cebulę pokroić w drobną kostkę i zeszklić na oleju. Dodać czosnek przepuszczony przez praskę i chwilę smażyć. Dodać oczyszczone i pokrojone na plasterki/mniejsze kawałki pieczarki lub grzyby leśne. Poddusić, aż puszczą sos. Dodać śmietanę. Doprawić solą i pieprzem, oraz jeśli chcemy odrobiną sproszkowanych grzybów suszonych. Zagotować, a następnie zmniejszyć moc palnika i przez chwilę dusić, aż sos się nieco zagęści.
Gotowe gołąbki podawać polane sosem grzybowym.
Uwagi końcowe
- Sos w całości można przygotować z grzybów leśnych - świeżych lub suszonych. Suszone należy na pół godziny przed duszeniem namoczyć, a wodę spod moczenia wykorzystać do sosu.
- Wodę z parzenia liści warto zachować do duszenia gołąbków, a także do sosu
- Jeśli wolimy gęste sosy, można sos zagęścić mąką
- Danie może być całkowicie wegańskie, jeśli użyjemy wegańskiej śmietany
No comments:
Post a Comment