Brzoskwinie nie potrzebują wiele - dodatki nie powinny ich przyćmić. To one powinny być główną nutą tego deseru, a reszta uzupełnieniem. Brzoskwinie powinny być dojrzałe, choć nadal dość twardawe. Dobrze też użyć takich, z których pestka łatwo odchodzi. Ponieważ od lat sama robię esencję waniliową, zamiast alkoholu dodałam po prostu tylko tej esencji. Nie jest ona bardzo intensywna, choć wanilię dobrze w niej czuć.
3 brzoskwinie
1 łyżeczka cukru demerara
szczypta cynamonu
2 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżeczka esencji waniliowej
Alkohol - np. brandy - ok. 1 łyżeczki na 1 brzoskwinię
Dodatki - lody waniliowe, jogurt waniliowy, naturalny jogurt grecki
Piekarnik rozgrzać do 350F/170 C.
Brzoskwinie umyć, przedzielić na pół i wyjąć pestkę. Ułożyć w naczyniu do pieczenia naciętą stroną do góry.
Przygotować polewę - wymieszać oliwę z cukrem, alkoholem i esencją waniliową. Brzoskwinie solidnie skropić tak przygotowaną polewą, a następnie posypać cynamonem. Piec ok. 25-30 minut. Podawać nieco przestudzone z dodatkiem lodów waniliowych
No comments:
Post a Comment