Naleśniki czekoladowe są bardzo smaczne. Jednak nie da się zjeść ich zbyt dużo, gdyż są bardzo bogate i sycące, mimo iż zmniejszyłam ilość użytej czekolady. Ale czasem trzeba zaszaleć i zrobić sobie taką ucztę. Idealnie nadają się na deser po lżejszym obiedzie lub na jakąś imprezę dla dzieci. No albo po prostu na poprawę humoru w szarobury, ponury dzień, kiedy potrzeba nam czegoś dobrego....
Naleśniki
9 oz/250 g mąki
2 szklanki mleka
3 jajka
2 łyżki stopionego masła
2 łyżki oliwy
2 łyżki oliwy
2 łyżeczki cukru
25 ml rumu, koniaku lub calvadosu
Sos
3.5 oz/100 g czekolady
7 łyżek mleka/100 ml mleka
1 łyżka śmietany
2 łyżki cukru
1 łyżka masła
2 oz / 60 g drobno posiekanych orzechów
Do przybrania - wiórki czekolady
Zrobić ciasto na naleśniki - przesiać mąkę i połączyć z cukrem. Jajka lekko rozbełtać, dolać mleko, masło i oliwę. Połączyć z mąką i alkoholem. Dobrze wymieszać by nie było w nim grudek. Odstawić na 2 godziny. Przed smażeniem - w razie potrzeby - dodać odrobinę wody i wymieszać.
Przygotować sos czekoladowy - czekoladę pokroić na drobne kawałki. W specjalnym garnku do kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę wraz z masłem. Dodać cukier, mleko i śmietanę. Ogrzewać często mieszając aż do momentu, gdy sos jest bardzo gorący. Dodać orzechy i wymieszać. Trzymać w ciepłym miejscu.
Na niewielkiej ilości tłuszczu usmażyć naleśniki. Gotowe smarować sosem czekoladowym, zawijać w rożki i posypywać czekoladą. Podawać od razu.
Uwagi dodatkowe
- Jeśli nie mamy garnka do kąpieli wodnej, można po prostu ustawić miskę na garnku z gotującą się wodą i w niej przygotować sos.
- Zamiast wiórkami czekolady naleśniki można przybrać odrobiną sosu czekoladowego i posypać dodatkowo orzechami
- W oryginalnym przepisie były orzechy włoskie, ale można użyć i innych - pekanów, laskowych, a nawet ziemnych.
No comments:
Post a Comment