April 10, 2016

Margarita truskawkowa (strawberry margarita)

Co prawda nie jestem wielką wielbicielką tequilli, ale zdarza mi się zasmakować w niej. Pod warunkiem, że nie jest to zwykła margarita, a truskawkowa. Moja wersja co prawda nie do końca pokrywa się z tym, co można znaleźć w przepisach barmanów, bo w pośpiechu nie przyszło mi do głowy sprawdzać dokładne receptury. Jednak wyszła na tyle smacznie, że była powtarzana i z przyjemnością pita. Barmani pewnie by uznali jednak to za profanację przepisu. Trudno - widać nie mamy tak wysublimowanych gustów. ;) A może ciepła, wręcz letnia aura, obiad przygotowany na grillu, a przede wszystkim doborowe towarzystwo sprawiło, że tak bardzo nam smakowała ta wersja margarity? 



4 szklanki truskawek - używam bardzo zimnych lub wręcz lekko zmrożonych
1 szklanka pokruszonego lodu
1/2 szklanki tequilli
5 łyżek cukru
"Chlupek" likieru triple-sec

Opcjonalnie
sok z limonki 


W blenderze dokładnie zmiksować wszystkie składniki aż do powstania gęstego koktajlu. 



Print Friendly and PDF

No comments:

Post a Comment