Ptysie tiramisu

Ptysie niejednokrotnie powstawały w naszym domu. I zawsze zjadane były ze smakiem. Podobnie rzecz się miała z roladą kawową czy tiramisu. To rzec by można stałe pozycje w repertuarze słodkości. Wiele razy widywałam wariacje na tematy oryginalnych ptysiów, więc i sama postanowiłam zrobić nieco inne nadzienie do nich. Dodatek kawy i serka mascrapone nadał ptysiom bardzo przyjemny smak w stylu tiramisu, ale nie zepsuł typowej dla nich lekkości. Nadal były pysznym, delikatnym deserem.

Ciasto

1 szklanka wody
125 g masła (to mniej więcej 1 pałka + 1 łyżka)
1 szklanka mąki
4 jajka

Krem

1 szklanka + 2 łyżki /300 ml śmietany kremówki

6 łyżek serka mascarpone

4-5 łyżek cukru
2-3 łyżki kawy rozpuszczalnej
3 łyżki alkoholu - liker kawowy, Amaretto, likier czekoladowy (ja użyłam wszystkich trzech); może też być koniak/brandy
Cukier puder i kakao do posypania

W garnku zagotować wodę z masłem. Do wrzącej wody wsypać mąkę i całość energiczne rozmieszać mikserem lub rózgą kuchenną, nie dopuszczając do powstania grudek. Odstawić do ostygnięcia.

Piekarnik nastawić na 400 F/200C. Przygotować blachę wykładając ją papierem lub podkładką silikonową.

Do letniej masy wbijać po jednym jajku i szybko miksować. Masę przełożyć do rękawa cukierniczego i wyciskać na blachę zgrabne, nieduże "placki". Mniej wprawni w posługiwaniu się rękawem mogą użyć łyżeczki do herbaty - wychodzą równie dobre. Między ptysiami zostawić spore odstępy, bo ciasto w czasie pieczenia mocno przybiera na rozmiarach.

Ptysie piec w tej temperaturze ok. 20 minut lub do uzyskania jasnobrązowego koloru. Wyjąć i ostudzić.

Kawę rozpuścić w 3 łyżkach wrzącej wody, a następnie dodać alkohol.

W tym czasie ubić śmietanę na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodać cukier. Do ubitej masy dodać serek mascarpone i wymieszać na zmniejszonych obrotach miksera. Delikatnie dodać mieszankę kawowo-alkoholową i dokładnie ją wymieszać, by nie było białych smug.

Ostudzone ptysie delikatnie przekrawać, nadziewać solidną porcją kremu. Do tego można również użyć rękawa cukierniczego, ale równie dobrze można obejść się przy pomocy łyżki. Posypać delikatnie kakao, a następnie przykryć górną częścią ciasta. Gotowe ptysie posypać cukrem pudrem, który również można wymieszać z kakao.