Kruche babeczki z budyniem i owocami

Nie ma chyba bardziej letniego deseru niż kruche babeczki z owocami. Gdy pojawią się te sezonowe, pełne smaku i zapachu, aż prosi się, by je naszykować. Zwykle robię z kleksem nutelli - tym razem jednak pokusiłam się o budyń. Były przez to lżejsze, co przy rekordowych upałach miało znaczenie. Babeczki lubię też z innego powodu - to deser, który można naszykować nieco wcześniej, a w razie potrzeby tylko wykańczać. Latem więc mam zapas babeczek gotowych do nadziania owocami. Z poniższej porcji robię ok. 28-30 babeczek


Babeczki
500 g mąki pszennej
350 g zimnego masła 
6 zółtek
120 g cukru 
szczypta soli 
1 łyżeczka pasty waniliowej lub ziarenka z 1/2 laski wanilii 
Opcjonalnie - skórka z cytryny

1 budyń waniliowy niesłodzony (użyłam budyniu Dr. Otkera)
owoce

Z podanych składników zagnieść ciasto. Włożyć do lodówki na 30-45 min do schłodzenia. Foremki do babeczek wylepiać ciastem - niezbyt grubą warstwą, ale uważając by foremka całkowicie była pokryta ciastem. Piec na jasnobrązowy kolor ok. 10-12 minut w piekarniku w temperaturze 350 F/175 C. Upieczone i lekko ostudzone babeczki delikatnie wyjąć z foremek i odstawić na kratkę do całkowitego ostygnięcia.

Budyń ugotować zgodnie z przepisem. Przykryć folią spożywczą - wykładając ją na powierzchni budyniu, by nie powstał kożuch - i zostawić do ostygnięcia. 

Babeczki nadziewać budyniem, a na wierzchu wykładać owoce, lekko je wciskając w budyń.