January 22, 2021

Pasta bezjajeczna

W styczniu podjęłyśmy wyzwanie by ograniczyć do maksimum jedzenie mięsa. January-veganuary. Nie planujemy być wegankami, przynajmniej na razie. Choć myślę, że i wcale, bo za bardzo lubimy sery i jajka. 😉 Ale maratony bezmięsne zdarzało się nam robić już wcześniej. Ten również całkiem nieźle nam się udaje, choć jest to wyzwanie czysto honorowe, a nie z zapisaniem się gdzieś tam. Ta pasta zrobiła na nas niesłychane wrażenie, bo nie dość że jest smaczna, to jeszcze świetnie imituje pastę jajeczną. W sumie nie szukałam takiego przepisu z racji veganuary, ale dlatego, że ostatnio wspominałam pobyt w Warszawie i wizytę w super restauracji. O tym będzie więcej przy innej okazji, a tymczasem świetna pasta. Naprawdę - jak nie przepadam za ciecierzycą w postaci hummusa, tak w tej wersji jest ona rewelacyjna. Przepis pochodzi z Jadłonomii, której autorka wspiera i smakowicie zachęca do jedzenia bezmięsnego. Nie raz robiłam coś z jej przepisów i niemal za każdym razem był to strzał w dziesiątkę. Ponieważ bardziej zależało mi na czymś bezmięsnym niż na wegańskim, ja akurat zrobiłam pastę z tradycyjnym majonezem, ale można oczywiście zrobić i z wegańskim. 

1 puszka (15.5-16 oz) ciecierzycy
1 łyżeczka czarnej soli kala namak
1.5 szklanki wody
Szczypiorek wg uznania - ja lubię sporo
Majonez 
Pieprz i sól do smaku 
Opcjonalnie - płatki drożdżowe (nutritional yeasts)

Ciecierzycę odcedzić  i przełożyć do garnuszka - jeśli chcemy zrobić wegański majonez, należy zachować aquafabę, czyli wodę z puszki z ciecierzycą. Zalać gorącą wodą, posolić i gotować 15 minut. Odcedzić i nieco ostudzić. 
Ciecierzycę umieścić w misce. Widelcem zgnieść ją, ale nie na gładkie puree, bo przecież pasta jajeczna nie ma takiej konsystencji. Dodać poszatkowany szczypiorek i majonez. Wymieszać i doprawić solą i pieprzem. Całkowicie schłodzić. 
Podawać na kanapkach - najlepiej w towarzystwie pomidora lub surowego czy też kiszonego ogórka. 
Uwagi dodatkowe
  • Najlepiej jest użyć czarną sól kala namak, ale oczywiście nie zawsze się ma to co jest potrzebne. Jeśli nie mamy tej soli, można ją zastąpić różową himalajską. Jestem przeciwniczką kupowania przyprawy tylko po to, by użyć jej w jednej potrawie. Dlatego jeśli wiemy, że tej soli nie będziemy dużo używać, spokojnie polecam zamiennik, a jeśli pasta przypadła nam do gustu i chcemy ją robić częściej, to spokojnie można kupić sól kala namak.
  • Płatki drożdżowe to opcjonalny dodatek, ale zawsze lubię ich troszkę dodać dla koloru i smaku. 
  • Aquafaba, czyli woda z puszki z ciecierzycą może być użyta w wielu przepisach wegańskich. Przechowuje się bardzo dobrze zarówno w lodówce (do tygodnia), jak i w zamrażalniku (do 3-4 miesięcy)







Print Friendly and PDF

No comments:

Post a Comment