Francuskie ciastka morelami (i kremem migdałowym) oraz z ciastka z kremem migdałowym, brzoskwiniami i śliwkami zawsze nam bardzo smakowały. Nic więc dziwnego, że tarta z kremem migdałowym i gruszkami, czyli tarte amandine aux poires lub po prostu Bourdaloue, to miłość od pierwszego wejrzenia, a właściwie pierwszego kęsa. Dawno temu w Trader Joe's podobna tarta była do kupienia w wersji mrożonej - prosto z Francji. Piekło się ją pół godziny i siup - na stół wjeżdżało pycha ciasto. Niestety jak to bywa z dobrymi rzeczami, w pewnym momencie znikła i już nigdy nie wróciła. Czas więc było samemu ją zrobić. Jest pyszna! Intensywna i bogata w smaku, idealnie pasująca do gorącej gorzkiej herbaty, zwłaszcza w szary, jesienny wieczór kiedy potrzeba nam czegoś ekstra smakowitego.
Przepis na tartę wymyśliłam sama. Wykorzystałam bazę z ciasta na babeczki i mazurki, a masa migdałowa na wzór tej, której używałam do ciasteczek z brzoskwiniami czy śliwkami. No i gruszki - dojrzałe, choć jędrne. Całość rozpływa się w ustach i nawet nie wiadomo kiedy sięga się po drugi kawałek.
1.5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki cukru
2 żółtka
3 pałki masła (ok. 330 g)
2 łyżki śmietany
- Na ciasto wykorzystałam mój sprawdzony przepis na kruche babeczki. Doskonale się sprawdził, co wcale mnie nie zdziwiło, gdyż niejednokrotnie już robiłam z niego tarty i quiche. Ale można też przygotować ciasto jak w przepisie na galette.
- Z podanych proporcji wyjdzie ciasta na 3-4 tarty. Ciasto świetnie przechowuje się w zamrażalniku do 6 miesięcy, więc można je zrobić i poporcjowane zamrozić. Umożliwia to przygotowanie ciasta zawczasu i usprawnienie pieczenia. Nie mówiąc już o tym, że przyda się go więcej, bo ta tarta jest tak pyszna, że od razu chce się robić kolejną. I wtedy ciasto już mamy! 😉
- Robiąc ciasto, można całkowicie pominąć cukier - słodki krem migdałowy idealnie to zrekompensuje.
- Z podanych proporcji wyjdzie kremu na nieco więcej niż na jedną tartę. Pozostałą masę można do tygodnia przechowywać w lodówce lub nawet dłużej w zamrażalniku. Podobnie jak w przypadku ciasta, masa zrobiona wcześniej umożliwia szybkie wykonanie ciasta.
- Zazwyczaj rozwałkowuję ciasto i układam je w formie wieczorem, w przeddzień pieczenia. Wtedy jest dobrze schłodzone. Rano tylko rozsmarowuję masę, układam gruszki, posypuję płatkami i jest gotowe do pieczenia! A godzinę później zajadamy się nim.
No comments:
Post a Comment