Bubliki

Mieliśmy w domu wspaniałą, pełną energii płytę Barbary Rylskiej, Sex appeal. Z okładki spoglądała piękna Rylska, w uwodzicielskim stroju i z papierosem w ręku. Jako dziecko fascynował mnie ten strój, a zwłaszcza rajstopy-kabaretki. Płyta była wspaniała - różnorodna w stylu. Uroku dodawała narracja Lucjana Kydryńskiego, z jego charakterystycznym r. Uwielbiałam słuchać tej płyty. Zszargana była z pewnością przeze mnie, bo dzieciom nie było tak łatwo delikatnie obsługiwać gramofony. Jedną z piosenek na płycie były "Bubliczki". Nikt tak nie zaśpiewał tej piosenki jak Rylska. Do dzisiaj pamiętam częściowo słowa.

Ach, kupcie bubliczki,

Gorące bubliczki,

Gdy dacie rubliczki,

Nakarmię was!

Tę prośbę mam jedną:

Gdy gwiazdy w krąg zbledną,

Wspomóżcie mnie biedną

Choć jeden raz.

Wtedy nie wiedziałam do końca co to są bubliczki. Ale wyobrażałam sobie sprzedającą je, jak kogoś pomiędzy sprzedającymi kwiaty w wielu przedwojennych filmach, a straganiarkami sprzedającymi pyzy czy pączki na bazarze Różyckiego. Zupełnie natomiast nie umiałam sobie wyobrazić bubliczków. Dopiero po latach dotarło do mnie, że bublik (бублик) to forma bajgli, popularnych w różnych rejonach, w tym w Ukrainie. Stąd też trafiły na moją listę potraw do próbowania. Według jednej z wersji, bubliki mają swój początek w Odessie, skąd powędrowały w świat. Tam też powstała wspomniana piosenka, napisana w 1926 roku przez Jacoba Yadova, a inspirowana nawoływaniami sprzedających bubliczki niemalże w każdym miejscu.

Bajgle
1.75 szklanki mleka
4 oz /115 g / 1 pałka masła
5 łyżeczek cukru
2 jajka
4.5-5 szklanek mąki
2 łyżeczki suchych drożdży
1.5 łyżeczki soli


Do wykończenia
1 jajko
2 łyżki mleka
Posypki takie jak mak, sezam czy mieszanka do bajgli, typu Everything bagel

Mleko podgrzać i rozpuścić w nim cukier i masło. Kiedy mieszanka ostygnie i będzie ciepła, ale nie gorąca dodać drożdże i wymieszać. Odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut.

W misie miksera umieścić 4.5 szklanki mąki, sól i jajka. Końcówka z hakiem zacząć mieszać je stopniowo dodając mleko z drożdżami. Wyrobić na gładką masę. Gdyby za bardzo się kleiła, dodać nieco mąki, ale nie więcej niż pół szklanki.

Wyrobione ciasto uformować w kulę i zostawić w misce. Miskę nakryć i odstawić w ciepłe miejsce do wyrastania. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.

Gotowe ciasto odgazować i wyjąć na blat, lekko posypany mąką. Podzielić na równe części - mnie więcej 24. Z każdej uformować zgrabną kulkę, a w niej wydrążyć dziurkę. Następnie włożyć koło na palec i okręcić nim wokół palca niczym hula-hop by nieco je rozciągnąć i wyrównać w środku. Dziurka w środku powinna być dość duża, gdyż w czasie wyrastania bublików i tak się nieco zmniejszy. Nakryć ściereczką i odstawić na 20-30 minut. W tym czasie rozgrzać piekarnik do 400 F/200 C.

Duży garnek napełnić wodą i zagotować ją. Kiedy woda zacznie wrzeć, wkładać do garnka po 2-3 bubliki na mniej więcej 30-40 sekund, obracając je delikatnie jeden raz. Wyjmować z wody, układać na formie wyłożonej papierem lub matą silikonową. Smarować jajkiem roztrzepanym z mlekiem i posypywać dowolnie wybraną posypką. Oczywiście można i nie posypywać niczym.

Formę z gotowymi bublikami wstawić do piekarnika. Piec ok. 15 minut na lekko brązowy kolor. Upieczone bubliki wyjąć na kratkę do wystudzenia.

Uwagi dodatkowe

• Bubliki można piec na specjalnych formach silikonowych do pieczenia bajgli. 
• Podobnie jak bajgle, buliki pasują do najróżniejszych kanapek - z dżemami, serami, wędlinami. 
• Bubliki są najlepsze po upieczeniu - nie gorące, ale ciepłe. Tak jak bajgle, są doskonałe lekko podpieczone w tosterze. 

Inspiracja: 196 Flavors