September 22, 2023

Zupa z cukinii i bobu

Robi się coraz chłodniej i  zupy powolutku wracają na nasze stoły. Póki jeszcze można kupić najsmaczniejsze cukinie w różnych kolorach, warto więc zrobić te zupę-krem. Oczywiście i później też można ją przygotowywać, zwłaszcza, że cukinie są dostępne cały rok, a i bób można zawsze kupić w sklepach śródziemnomorskich. Jednak teraz z lokalnych cukinii, trafiających w nasze ręce niemal prosto z "krzaczka", jest ona najsmaczniejsza. Z kolei mrożony bób wręcz nawet ułatwia zrobienie zupy, bo jest już obrany i wystarczy go tylko krótko gotować z innymi składnikami. 


Zupa
1 lb/450g cukinii
200 g bobu
2 łyżki oliwy z oliwek lub oleju
1/2 dużej lub 1 mniejsze cebula
2 ząbki czosnku
4 szklanki / 1000 ml wywaru mięsnego
1/4 łyżeczki lubczyku
sól do smaku
3-4 łyżki śmietany kremówki

Koperek do posypania

Grzanki
3-4 kromki bułki
1 łyżka oliwy

Opcjonalnie - pokruszona feta

Cukinię umyć, odciąć końcówki, a następnie pokroić na drobniejsze kawałki lub w kostkę. Cebulę poszatkować na piórka i zeszklić na oleju/oliwie. Pod koniec dodać czosnek przepuszczony przez praskę lub drobno pokrojony. Chwilę smażyć, a następnie dodać cukinię. Smażyć ok. 3 minut, po czym zalać bulionem. Dodać 1/2 łyżeczki soli i lubczyk. Gotować około 15 minut. Po 5 minutach dołożyć bób mrożony. Zupę zmiksować przy pomocy blendera na gładki krem. Doprawić śmietaną i w razie potrzeby solą.

Kiedy zupa jest gotowa przygotować grzanki. Kromki bułki pokroić w kostkę i obsmażyć ze wszystkich stron na rozgrzanej oliwie. 

Zupę wlać do małych miseczek. Posypać z wierzchu koperkiem. Podawać z grzankami i  pokruszoną fetą dla chętnych.

Uwagi dodatkowe

  • Oczywiście można zupę gotować i wtedy gdy łatwo kupić świeży bób. Zupa jest świetnym sposobem na wykorzystanie resztek bobu.
  • Zupa bardzo dobrze się przechowuje nawet przez kilka dni. 
  • Zupę można zrobić w wersji wegetariańskiej, wykorzystując do niej warzywny wywar lub po prostu wodę. Idąc kroczek dalej, użycie wegańskiej śmietany uczyni ją wegańską. 😉 







Print Friendly and PDF

No comments:

Post a Comment