Specjalne dni wymagaj ą specjalnych deserów. A dzień imienin to taki właśnie dzień. Stąd deser - krem czekoladowy z malinami. Delikatny, choć bardzo bogaty smakowo - taki właśnie na zakończenie karnawału, zanim nastąpią dni bez słodyczy. A co najważniejsze - prosty i szybki w robieniu.
Przepis pochodzi ze strony Foods and wine, z jedną drobną, choć wg mnie zasadniczą zmianą. Zamiast dodawać cukier do mleka i śmietany, dodałam go do żółtek, by zrobić z nich kogel- mogel. Można też zmieniać proporcje czekolady - jeśli wolimy mniej słodki krem, można zmniejszyć ilość mlecznej czekolady na rzecz gorzkiej.
3 oz/90 g gorzkiej czekolady
10 oz/280 g mlecznej czekolady
1 szklanka mleka
1 szklanka śmietany kremówki
1/4 szklanki cukru
5 żółtek
Opcjonalnie - owoce, bita śmietana
Czekoladę pokroić na drobne kawałki.
Śmietanę i mleko wlać do rondelka i zagotować, uważając by się nie przypaliły. Żółtka utrzeć z cukrem na kogel mogiel. Delikatnie połączyć je z gorącym mlekiem ze śmietaną - najpierw wlać powolutku część mleka do żółtek, a następnie przelać masę jajeczno-mleczną do pozostałego mleka. Gotować ok. 5 minut, cały czas mieszając. Powinna powstać dość gęsta i jednolita masa przypominająca konsystencją budyń. Gorącą masą zalać czekoladę, odstawić na 2 minuty, a następnie dobrze wymieszać, by cała czekolada połączyła się z budyniem mleczno-jajecznym. Całość ubić przez ok. 1 minutę mikserem, a następnie rozlać do niewielkich szklaneczek lub miseczek. Krem jest bardzo bogaty, więc nie powinno się nakładać go zbyt dużo.
Wstawić do lodówki na 2 godziny, by mus dobrze się schłodził. Przed podanie udekorować owocami lub bitą śmietaną
No comments:
Post a Comment