Pampuszki

Pampuszki, czyli odrywane bułeczki. Mogą być na słodko, a mogą być wytrawne. Tak jak te, najbardziej znane, polane po upieczeniu, oliwą czosnkową z pietruszką i koperkiem. Są delikatne, mięciutkie i same po prostu wchodzą do buzi. Można podać je jako przystawkę lub dodatek do innych potraw. Świetnie uzupełnią każde danie, w tym, a może przede wszystkim, barszcz ukraiński. 

Pampuszki wytrawne nie są niczym naziewane. Pampuszki na słodko do złudzenia przypominają nasze pączki - są smażone, a nie pieczone i są nadziewane dżemem czy powidłem. W okresie świątecznym, od 2008 roku we Lwowie odbywa się Festiwal Pampuszkowy. W 2012 roku utworzono na nim największą pączkowa mozaikę, która trafiła do księgi rekordów Guinessa. 

Samo słowo pampuszka oznacza pulchną osobę - dziecko czy kobietę, z rumianymi policzkami. 😉Tak jak w języku polskim pączuszek czy pączuś. Według niektórych historyków kulinarnych, pampuszki przywędrowały na Ukrainę wraz z niemieckimi kolonistami. Pierwsze wzmianki o pampuszkach można znaleźć już w czasach kozackich. Dzisiaj są tak popularnym specjałem ukraińskim, że zawsze pojawią się gdy wyszukujemy na internecie najpopularniejszych potraw z kuchni ukraińskiej. Może nie jest to kwintesencja tej kuchni, ale niewątpliwie jedna z jej sztandarowych pozycji. 

1 szklanka / 250 ml  mleka 
7 g / 0.25 oz / 2.25 łyżeczki suchych drożdży
2 łyżki cukru
2 łyżki oliwy lub oleju (rzepakowego, słonecznikowego) 
3 szklanki /380 g mąki 
2 łyżeczki soli 
1 jajko 

Oliwa czosnkowa
3 łyżki oliwy lub oleju (rzepakowego, słonecznikowego) 
3-4  ząbki czosnku 
1 łyżka świeżego koperku
1 łyżka pietruszki 

Opcjonalnie gruba sól

W małym rondelku wymieszać letnie mleko, drożdże i cukier. Odstawić na 10 minut by ruszyły. 

Do misy miksera wsypać mąkę. Dolać rozrobione z mlekiem i cukrem drożdże i końcówką w kształcie haka wyrobić ciasto. Kiedy składniki się połączą, dodać sól i oliwę/olej.  Wyrabiać jeszcze około 2 minut, po czym nakryć miskę i odstawić w ciepłe miejsce. Kiedy ciasto wyrośnie, rozciągnąć je i złożyć, a następnie odstawić na dodatkowe 10-15 minut. Po tym czasie podzielić je na 8 mniej więcej równych części. Z każdej uformować kuleczkę. Wszystkie kuleczki włożyć do natłuszczonej tortownicy (9 cali/22.5 cm), zostawiając między nimi odrobinę miejsca.  Nakryć i odstawić w ciepłe miejsce do wyrastania. Kiedy bułeczki wyrosną, solidnie wysmarować je rozbełtanym jajkiem i wstawić do nagrzewającego się piekarnika, co sprawi, że jeszcze chwilę będą rosły. Piec w temperaturze 350 F/ 175 C przez około 20 -25 minut lub aż będą ładnie zarumienione. 

W czasie gdy pampuszki się pieką, przygotować oliwę czosnkową - czosnek przepuścić przez praskę, a koperek i pietruszkę drobno posiekać. Wszystko wymieszać z oliwą. 

Kiedy pampuszki się upieką, wyjąć je z piekarnika. Nieco je przestudzić, a następnie solidnie posmarować oliwą czosnkową. 

Uwagi dodatkowe

• Ciasto na pampuszki dobrze wyciągnąć i złożyć jeden lub nawet dwa razy w czasie wyrastania, dokładnie tak jak to pokazałam w przepisie na foccacię. Pozwoli to lekko napowietrzyć ciasto, dzięki czemu pampuszki będą bardziej puchate. Po każdym wyciąganiu, należy ciasto ponownie zostawić do wyrastania. 
• Pampuszek nie trzeba polewać po upieczeniu oliwą z czosnkiem i ziołami. Można taką oliwę podać na boku, by chętni sobie w niej maczali odrywane bułeczki. 
• Olli Hercules w swojej książce Mamushka w przepisie podaje wodę zamiast mleka i odstawia zaczyn drożdżowy na całą noc do lodówki. Jest to równie dobra metoda i sprawdza się, gdy chcemy wyeliminować produkty zwierzęce z przepisu. 

Inspiracja: Jmore